Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 04:49
Reklama

Za nami akcja "Trzeźwość". Zatrzymano kolejnych kierowców

Działania w ramach akcji „Trzeźwość” odbyły się na terenie Chorzowa w miniony poniedziałek. Policja od rana sprawdzała trzeźwość w różnych częściach miasta. Niestety znów nie obyło się bez zatrzymań kierowców po alkoholu. 

Za nami akcja "Trzeźwość". Zatrzymano kolejnych kierowców

W poniedziałek, już od wczesnych godzin porannych, ulice Chorzowa stały się miejscem intensywnych działań policji drogowej. Mundurowi przeprowadzali kontrole trzeźwości kierowców, mającą na celu eliminację potencjalnych zagrożeń związanych z nietrzeźwymi uczestnikami ruchu drogowego. W ramach tych działań, które mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, policjanci przebadali ponad 2200 osób.

W wyniku przeprowadzonych kontroli, 7 osób zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy. Spośród nich, u 6 kierowców stwierdzono obecność alkoholu w organizmie, co stanowi naruszenie przepisów ruchu drogowego. Dodatkowo, jeden z zatrzymanych mężczyzn posiadał decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.

Podczas kontroli ruchu drogowego, funkcjonariusze zatrzymali także 49-letniego mężczyznę z Ornontowic, u którego stwierdzono stan nietrzeźwości. Mężczyzna będzie odpowiadał za przestępstwo drogowe.

- Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu może być wykroczeniem lub przestępstwem, w zależności od stwierdzonej zawartości alkoholu w organizmie kierowcy. O wykroczeniu mówimy, kiedy w organizmie znajduje się od 0,2 do 0,5 promila alkoholu. Jest to stan po użyciu alkoholu, a kierujący podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. W przypadku przestępstwa stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, wtedy kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości i podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat. W obu przypadkach orzeka się sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Podobne konsekwencje czekają kierowców, którzy wsiadają za kierownicę swoich pojazdów, będąc pod wpływem narkotyków - przypominają chorzowscy mundurowi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Kotala niech już zamilczy. A wojewoda niech weźmie na siebie odpowiedzialność jak chce ponownego otwarcia tej ruiny estakady. Typowa tuskoobłuda.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 18:27Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: haTreść komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania" No nie dziwie się :DData dodania komentarza: 7.06.2025, 12:59Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: Ant manTreść komentarza: Hejt zapanował na chorzowskich social mediach to fakt. Kibolskie grupy opanowały internet, z jednej strony są to „pożyteczne głupki” takie bezrefleksyjne!! Ale także całe farmy ich trolli. Oskarżenia, wulgaryzmy, epitety różnego rodzaju mogą jak widać po ostatnich wyborach namieszać ludziom w głowach. Fb powinien monitorować i usuwać konta trolli. Nie robi tego bo zasięgi się liczą.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 09:36Źródło komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania"Autor komentarza: Edek K.Treść komentarza: Wiadomo, że pan finansista Michałek nie podjąłby się żadnej innej inwestycji poza budową stadionu.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 21:34Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:33Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:31Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"
Reklama