alkohol

W miniony weekend do Komisariatu Pierwszego wpłynęło zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny, przebywającego na Izbie Przyjęć w jednym z chorzowskich szpitali. Policjanci natychmiast udali się na miejsce, aby wyjaśnić tę sytuację.

Świętochłowiccy policjanci ponownie alarmują w sprawie nieodpowiedzialnego zachowania na drogach. W ciągu zaledwie kilku dni mundurowi zatrzymali trzech rowerzystów, którzy zdecydowali się na jazdę jednośladem pod wpływem alkoholu. Wszyscy zostali ukarani wysokimi mandatami, a policja kolejny raz przypomina, że nietrzeźwi kierujący stanowią realne zagrożenie, niezależnie od prowadzonego pojazdu.

Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, zignorował dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a po próbie ucieczki wjechał na torowisko. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Kilka dni temu, w powiecie zawierciańskim, doszło do sytuacji stwarzającej realne zagrożenie na drodze. Wszystkiemu przyglądał się policjant z Chorzowa, który natychmiast podjął działania i doprowadził do zatrzymania pojazdu.

Mężczyzna, który dzień wcześniej trafił do izby wytrzeźwień, zmarł w sobotę nad ranem. Wstępne ustalenia wskazują na zawał serca. Prokuratura bada sprawę.

W środę wieczorem na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Częstochowskiej w Chorzowie doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Sprawca miał 1,80 promila alkoholu oraz orzeczony zakaz prowadzenia.

Policjanci ze Świętochłowic w czasie rutynowej kontroli zatrzymali samochód marki Opel. Badanie alkomatem wykazało, że 46-letnia kierująca miała w swoim organizmie blisko 0,4 promila alkoholu. Okazało się, że jest nią mieszkanka Chorzowa.

W miniony poniedziałek, rozpoczęła się ogólnoeuropejska akcja pn. "Alkohol i narkotyki", zainicjowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Zmasowane kontrole kierowców potrwają aż 6 dni, a ich punktem kulminacyjnym będzie 24-godzinny "maraton".

Do katalogu rzeczy, których nie powinno się robić po spożyciu alkoholu, należy dopisać zaciskanie trytytki na szyi. Chociaż na trzeźwo także nie polecamy takich “zabaw”. Tym razem udało się uniknąć tragicznych konsekwencji.

Po raz kolejny jeden z chorzowskich policjantów udowodnił, że służba nie kończy się w chwili zakończenia zmiany. W swoim wolnym czasie doprowadził do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, poruszającego się autostradą A4.

21-letni chorzowianin w najbliższym czasie nie wyśrubuje niechlubnego rekordu ośmiu sądowych zakazów prowadzenia pojazdów, ponieważ wybiera się za kraty. Został ujęty przez chorzowskich policjantów, w ramach rutynowej akcji “Trzeźwość”.

W wyniku przeprowadzonych kontroli na chorzowskich drogach ujawniono szereg wykroczeń. To w ramach policyjnej akcji skierowanej w nietrzeźwych kierowców.