Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 15:19
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Znakomity start chorzowianek! Niebieskie z impetem wchodzą w rozgrywki Superligi! [ZDJĘCIA]

Zwycięstwem gospodyń zakończył się wtorkowy mecz 1. kolejki Orlen Superligi Kobiet, rozgrywany pomiędzy KPR-em Ruch Chorzów a Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
Znakomity start chorzowianek! Niebieskie z impetem wchodzą w rozgrywki Superligi! [ZDJĘCIA]

Po bardzo udanym sezonie, spędzonym w Lidze Centralnej Kobiet, ekipa KPR-u Ruch Chorzów rozpoczęła zmagania w rozgrywkach najwyższego szczebla. Po dobrze przepracowanym okresie na zapleczu Orlen Superligi, Niebieskie chciały udowodnić, że ich miejsce jest wśród najlepszych. We wtorek mierzyły się z piątą siłą minionego sezonu - Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Chorzowianki nie były w tym starciu faworytkami. 

Ale numer!

Głodne gry w Superlidze Niebieskie nie miały w planach ustępować pola rywalkom. Od początku były skoncentrowane, miały swój pomysł na grę i skrupulatnie go realizowały. Po wymianach "cios za cios" zawodniczki Piotrcovii zaczęły gromadzić dwuminutowe kary. Gospodynie przepracowały ten fragment wyśmienicie, zyskując przewagę. Znakomicie w ataku spisywał się tercet Marta Gęga - Polina Masalova - Patrycja Wiśniewska. Skuteczna w ekipie z Piotrkowa była skrzydłowa Patrycja Królikowska. Krwi gospodyniom napsuły także Ausra Arcisevskaja i Lucyna Sobecka. W pewnym momencie chorzowianki miały już 5 bramek przewagi. Niemała w tym zasługa znakomicie prezentującej się między słupkami Kai Gryczewskiej. Zdawało się, że ich jedynym zmartwieniem mogły być odklejające się od koszulek numerki. Niezłe numery wykręcała za to Masalova, która bezlitośnie trafiała zza linii pola karnego. Bezbłędna z siedmiu metrów była w pierwszej części spotkania Anastasiia Bondarenko. Po 30. minutach gry na tablicy widniał wynik 16:11. 

Kaja Gryczewska show

Po zmianie stron najpierw dwukrotnie do siatki trafiała Silvie Polaskova. Błędy w rozegraniu Ruchu pewnie nie uszłyby im płazem, gdyby nie świetnie dysponowana Gryczewska, która uchroniła swój zespół przed tarapatami. Podopieczne Ivo Vavry odrobiły lekcje, by po chwili ich przewaga wzrosła do 6 bramek. Trener gości Horatiu Pasca poprosił o czas. Kolejne kilka minut to seria widowiskowych parad Gryczewskiej i Karoliny Sarneckiej.

Impas przełamała efektownym rzutem Oliwia Domagalska. Po kolejnych wymianach Piotrcovia zaczęła powoli odrabiać dystans. W międzyczasie Bondarenko fatalnie przestrzeliła karnego. Szanse na powrót do gry blokowała gościom golkiperka Ruchu. Przy stanie 23:19 o czas poprosił Vavra. Minuty upływały, a widowisko stawało się coraz bardziej emocjonujące. Zespoły dzieliły już tylko 2 gole, ale to najwięcej, na ile tego dnia gospodynie pozwoliły się zbliżyć rywalkom z województwa łódzkiego. Po nieco nerwowej końcówce potyczki, równo z sygnałem oznaczającym zakończenie, chorzowska hala oszalała!


 

- Pierwszy mecz po powrocie do superligi i pierwsze punkty. Jak mówiłem wcześniej, ja ufam tej drużynie, bo wiem co w niej jest. Potrzebujemy może trochę więcej czasu na zgranie, ale dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy równy z równym z przeciwnikiem z superligi - skomentował "na gorąco" po meczu Ivo Vavra, szkoleniowiec Ruchu. 

- Myślę, że Ruch nas niczym nie zaskoczył. Byłyśmy przygotowane taktycznie przez trenera naprawdę dobrze, wiedziałyśmy czego się spodziewać. Wiedziałyśmy, że to nie jest jakaś nowość, że tutaj w Chorzowie zawsze Piotrcovii grało się ciężko i nastawiałyśmy się na mocną walkę. Natomiast myślę, że jednak zostałyśmy zaskoczone chyba aż taką chęcią zwycięstwa przez Ruch - mówiła Agata Cecotka, druga trenerka Piotrcovii. 

KPR Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:29 (16:11)

Ruch: K. Gryczewska, Fornalczyk – Jasińska, Gęga, Iwanowicz 3, Doktorczyk 4, Hajnos 1, Wiśniewska 7, Wilczek 4, Bondarenko 3/2, Masalova 9, Diablo, Rejdych. Kary 10 min. Trener Ivo VAVRA
Piotrcovia: Suliga, Sarnecka – Gadzina 1, Noga 3, Raduszko 1, Polaskova 3, Królikowska 6, Grobelna, Mokrzka, Domagalska 5, Arcisevskaja 6/2, Sobecka 3, Waga 1. Kary 12 min. Trener Horatiu PASCA
Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń) i Dariusz Żak (Radom)
Widzów: 290

MVP Meczu: Polina Masalova
Najlepsza zawodniczka Piotrcovii: Patrycja Królikowska

fot. Norbert Barczyk / Press Focus



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama