Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 14:44
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Niebieskie z druga wygraną! "Ja cały czas mówię, że w tym zespole coś jest" [ZDJĘCIA]

Zwycięstwem gospodyń zakończyło się niedzielne spotkanie KPR-u Ruch Chorzów z drużyną Młyny Stoisław Koszalin (41:29), rozgrywane w ramach 3. kolejki ORLEN Superligi Kobiet. Znakomitą dyspozycję pokazała Anastasia Bondarenko, rzucając aż 15 bramek! Ale cały zespół Ivo Vavry zasługuje na wielkie brawa.
Niebieskie z druga wygraną! "Ja cały czas mówię, że w tym zespole coś jest" [ZDJĘCIA]

KPR Ruch Chorzów, beniaminek rozgrywek, zaskoczył w pierwszym spotkaniu sezonu, pokonując u siebie ekipę Piotrcovii Piotrków Trybunalski 31:29. Następnie, w wyjazdowym meczu trzeba było uznać wyższość KPR-u Gminy Kobierzyce (34:27). O tym, czy zwycięstwo nad Piotrcovią nie było wypadkiem przy pracy, mieliśmy się przekonać w kolejnej domowej potyczce. Tym razem w Chorzowie zagościł zespół Młynów Stoisław Koszalin. Niedzielne rywalki Niebieskich nie najlepiej weszły w sezon, zaliczając porażki kolejno na wyjeździe ze wspomnianymi "Kobierkami", a następnie okazały się gorsze o jedną bramkę we własnej hali w starciu z MKS-em Gniezno

Skoncentrowane, pewne siebie, z bardzo dobrze dysponowaną między słupkami Kają Gryczewską - od początku Niebieskie prezentowały się obiecująco. Do wyniku 4:5 oglądaliśmy wymianę cios za cios, po czym gospodynie trafiły siedem razy z rzędu! Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego, widząc na tablicy rezultat 11:5 musiały już wiedzieć, że będzie to dla nich bardzo ciężka przeprawa. Nerwowo w obronie i z dużą liczbą niewymuszonych błędów koszalinianki nie sprawiały wrażenia, jakby mogły wrócić do gry. Ruch wykorzystywał swoje szanse doskonale, w efekcie schodząc do szatni przy wyniku 21:14. 

Po zmianie stron szczypiornistki Ivo Vavry nie zwalniały nogi z gazu, Ich przewaga rosła z każdą kolejną minutą. Liczby mówią same za siebie - Anastasia Bondarenko trafiała 15 razy przy 15 próbach! Gryczewska odnotowała 43 procent skuteczności. Młode zawodniczki mogły liczyć na wsparcie bardziej doświadczonych koleżanek. Marta Gęga w odpowiednich chwilach nieco studziła emocje. Pozytywną wiadomością jest powrót na parkiet Karoliny Jasinowskiej

Ostatecznie gospodynie przyczyniły się do trzeciej z rzędu porażki Młynów, wygrywając pewnie 41:29. 

Vavra chce play-offów

Po ekipie, która dwa lata temu zaliczyła epizod w Superlidze nie ma już śladu. Ruch Chorzów po sezonie spędzonym w Lidze Centralnej Kobiet odrobił lekcje perfekcyjnie i stworzył znakomity kolektyw. Tuż po rozpoczęciu kampanii czeski szkoleniowiec przyznał w rozmowie z Tubą, że marzy mu się awans do fazy play-off. Trzymamy zatem kciuki, bo z taką grą trudną sobie wyobrazić, aby chorzowianki miały "tylko" bić się o utrzymanie. 

- Dziewczyny zapracowały na sto procent dzisiaj, jestem zadowolony - skomentował po meczu Ivo Vavra. Cieszył się z dyscypliny i realizacji przygotowanych założeń. - Ważne punkty do mentalności dziewczyn. Ja cały czas mówię, że w tym zespole coś jest. Teraz zbudowaliśmy trochę więcej mentalności w głowie i te 6 punktów nam zrobi takie "poduszki", dzięki temu lepiej nam się będzie pracować w tygodniu - dodał szkoleniowiec chorzowianek. 

Aktualnie Ruch plasuje się na 5. lokacie w tabeli ORLEN Superligi Kobiet (czołowe 6. zagra w play-off). Liderem jest KGHM MKS Zagłębie Lubin. To właśnie one będą kolejnymi rywalkami Niebieskich. Piłka ręczna wróci do Chorzowa w sobotę 5 października, początek spotkania o godzinie 18. 

KPR Ruch Chorzów - Młyny Stoisław Koszalin 41:29 (21:14)

MVP meczu: Anastasia Bondarenko
Najlepsza zawodniczka Młynów: Anna Mąka

RUCH: Ciesiółka, Gryczewska – Jasinowska 2, Jasińska, Gęga 2, Iwanowicz, Doktorczyk 3/1, Hajnos, Wiśniewska 7, Blagojević, Widuch 1, Wilczek 5, Bondarenko 15/4, Masalova 5, Diablo 1/1, Rejdych. Kary: 8 min Trener: Ivo VAVRA.
MŁYNY: Klarkowska – Jura, Mączka 6/2, Harić 2, Choromańska, Csavar 3, Koper 5, Szynkaruk 3, Rycharska 1, Żmijewska 2, Lasek 2, Nowicka, Furmanets, Lemiech 5, Aydin. Kary: 10 min. Trener: Krzysztof PRZYBYLSKI.
Sędziowali: Maciej Mleczko Krzysztof Paczyński (Bochnia). 
Widzów: 260.

Fot. Norbert Barczyk / Press Focus


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama