Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 14:38
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Bieg Dwóch Szybów po raz ostatni. "To naprawdę kawał naszej pracy"

Jakub Bartecki i Aleksandra Tuleja zwyciężyli X edycję Biegu Dwóch Szybów. Organizatorzy zdecydowali się na zakończenie tego projektu. Kultowy bieg łączący śląskie wieże szybowe więcej już się nie odbędzie.
Bieg Dwóch Szybów po raz ostatni. "To naprawdę kawał naszej pracy"

W niedzielę już po raz dziesiąty miłośnicy biegania ruszyli spod Szybu Prezydent w Chorzowie na malowniczą, 15-kilometrową trasę. Ta tym razem wiodła do Szybu Bańgów dawnej KWK Siemianowice. Zawodnicy nie mogli narzekać na nudę - zmagania prowadziły nie tylko ulicami miast, ale także przez pola, szutrowe ścieżki i nasypy kolejowe. 

- Niezmiennie chcieliśmy pokazać te piękne nasze tereny Śląska, trasy poprzemysłowe, trasy kolei wąskotorowej. Trochę je oswoić, pokazać, że są atrakcyjne i nadają się do uprawiania sportu - wskazuje Natalia Krupa z Chorzowskiego Stowarzyszenia Biegaczy Długodystansowych "W Ruchu". 

Z trudami zmagań najlepiej uporał się Jakub Bartecki, któremu pokonanie jubileuszowego Biegu Dwóch Szybów zajęło 52 minuty i 44 sekundy. Tuż za nim uplasował się ubiegłoroczny triumfator, Andrzej Nowak (52:59). Walka o zwycięstwo trwała niemal do ostatnich metrów. 

- Szliśmy łeb w łeb, albo ja, albo Andrzej prowadził. Dopiero na podbiegu zdecydowałem się postawić wszystko na jedną kartę, mocniej podbiec do góry i poskutkowało - powiedział po biegu Jakub Bartecki. - Wiedziałem, że Andrzej jest bardzo silny, także wszystko mogło się wydarzyć. Bardzo się cieszę, że udało się wywalczyć pierwsze miejsce - dodał. 

Jako trzeci na mecie zameldował się Kamil Bezner (54:51). Wśród pań nie miała sobie równych Aleksandra Tuleja (1:00:24), która wyprzedziła drugą zawodniczkę, Katarzynę Księżyc, o ponad 3 minuty (1:03:19). Najniższy stopień podium przypadł Wiktorii Redzimskiej (1:05:14). 

- Wiedziałam, że mam szanse na podium, natomiast nie byłam pewna, że będzie to pierwsze miejsce - skomentowała Aleksandra Tuleja. - Trasa trudna, bardzo ciekawa, biegło się i asfaltem, i polami, i nieużytkami, nasypami... - wyliczała. 

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy

Tegoroczna edycja Biegu Dwóch Szybów, jak przekazali organizatorzy, była już ostatnią. Po tym, gdy ostatni zawodnik przekroczył linię mety, zakończył się ten wątek biegowej historii. A jest co wspominać! Chwile nostalgii można było przeżyć tego dnia w jednym z obiektów chorzowskiej Sztygarki. Tam na biegaczy czekała nie tylko gorąca zupa, ale także wystawa zdjęć wież szybowych, do których prowadziły trasy wszystkich dotychczasowych edycji BDS. 

- Jest to uczucie wzruszenia, że po dziesięciu latach podsumowujemy ten projekt, że jest to naprawdę kawał naszej pracy, którą włożyliśmy w organizację tej imprezy. Jesteśmy szczęśliwi, że tylu zadowolonych biegaczy dotarło do mety wszystkich dziesięciu edycji biegu dwóch szybów, że udało nam się osiągnąć, przynajmniej częściowo nasze cele - komentuje Natalia Krupa. 

Świat jednak nie znosi pustki, a jak przekazali twórcy Biegu Dwóch Szybów, oni nie lubią się nudzić. Czy zatem możemy spodziewać się z ich strony czegoś nowego, co zastąpi kultową imprezę biegową?

- Na pewno będzie o tym głośno, jak coś nowego zrodzi się w naszych głowach - zapewnia Natalia Krupa. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama