Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 25 kwietnia 2025 10:19

Kajetanem Duszyńskim zajmie się trener Natalii Bukowieckiej. "Przyszedł czas na zmiany"

Mistrz olimpijski z Tokio nie odwiesza jeszcze butów na kołek i zmienia szkoleniowca. Czy pod okiem Marka Rożeja, bo o nim mowa, chorzowianin wykręci nowy rekord Polski? Natalii Bukowieckiej to się udało. A Duszyński ma na to "papiery".
Kajetanem Duszyńskim zajmie się trener Natalii Bukowieckiej. "Przyszedł czas na zmiany"

Złoty medalista olimpijski z Tokio w sztafecie mieszanej Kajetan Duszyński po dziesięciu latach rozstał się z trenerem Krzysztofem Węglarskim - podaje Interia Sport. Obie strony uszanowały tę decyzję, która miała już tlić się w głowie sprintera od pewnego czasu. 

- Poczułem, że po igrzyskach przyszedł czas na zmiany. W kolejnym czteroleciu chciałem spróbować czegoś nowego, bo z trenerem spędziłem dziesięć ostatnich lat. To był zatem odpowiedni moment na wdrożenie zmian. Myślę, że zmiany w treningu nie będą drastyczne - powiedział w rozmowie z Interią Sport. 

Podczas współpracy z Węglarskim, Kajetan doprowadził swój rekord życiowy do poziomu 44.92. Szybciej z Polaków biegali tylko Robert Maćkowiak (44.84) i rekordzista kraju Tomasz Czubak (44.62). W ostatnim czasie jednak chorzowianin borykał się różnymi urazami i nie potrafił wrócić do formy z 2021 roku, gdy sięgał po olimpijskie złoto. Rozwiązaniem na ostatnią niemoc ma być zmiana w szatni. Padło na Marka Rożeja, który ma w swojej ekipie rekordzistkę Polski w biegu na 400 m Natalię Bukowiecką (do niedawna Kaczmarek). Wcześniej trenował m. in. Rafała Omelko, Jakuba Krzewinę czy Joannę Linkiewicz

- Mam nadzieję, że pod jego skrzydłami wrócę na poziom z igrzysk w Tokio. Mam wrażenie, że mam to coś, by wykręcić świetny wynik, ale może brakowało w moim treningu wyczucia, jeśli chodzi o obciążenia - przyznał Duszyński, cytowany przez Interię. 

29-letni Duszyński może chcieć jeszcze coś udowodnić w biegu na jedno stadionowe okrążenie. Choć po olimpiadzie w 2021 roku wytracił impet w sportowym rozwoju, powoli, ale systematycznie wraca na dobre tory. Pod koniec tego sezonu biegał już 45,58, co było najlepszym jego wynikiem od trzech lat. Kto odwiedza Stadion Miejski w Chorzowie, na pewno widział, jakie ten zawodnik potrafi rozwijać prędkości. 

Jak wynika z artykułu Interii, Kajetan Duszyński nie chce rozstawać się z wyczynowym sportem co najmniej do igrzysk olimpijskich w 2028 roku w Los Angeles. 

Zamieszkały w Chorzowie sprinter swoje pierwsze biegowe kroki stawiał w tutejszym TS AKS pod okiem trenera Krzysztofa Podchula. Aktualnie reprezentuje barwy AZS-u Łódź

Fot. Press Focus: Rafał Oleksiewicz / Michał Laudy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: HajduczaninTreść komentarza: Biblioteka na Hankego była zbędna i mnie jako mieszkańca cieszy ten fakt. Ta na pniokach faktycznie nie ma zbytnio dogodnej alternatywy, bo najbliższa jest bodajże przy placu Mickiewicza.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 17:13Źródło komentarza: To ostatnie dni dwóch Filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w ChorzowieAutor komentarza: chorzowianin75Treść komentarza: Ciekawe co jeszcze zostanie zamknięte w Chorzowie??Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:59Źródło komentarza: To ostatnie dni dwóch Filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w ChorzowieAutor komentarza: WaldekTreść komentarza: Są wreszcie jakieś punkty przywiezione z meczu wyjazdowego. Nie wiem czy się cieszyć i liczyć jeszcze na awans czy tylko się uśmiechnąć.Data dodania komentarza: 23.04.2025, 06:35Źródło komentarza: Siedem bramek w Kołobrzegu i przełamanie Ruchu Chorzów w starciu z KotwicąAutor komentarza: RafiTreść komentarza: Alba Chorzów 🤣🤣 gorszego syfu już niema.. trudno znowu będzie trzeba wyrzucać śmieci koło kontenera..Data dodania komentarza: 17.04.2025, 00:11Źródło komentarza: Ceny za śmieci poszybują w górę? W Chorzowie rozstrzygnięto przetargAutor komentarza: podatnikTreść komentarza: Ale dajmy im 400 mln na stadion 😂 Napierw ze 3 sezony w ekstraklasie a potem możemy porozmawiać..Data dodania komentarza: 16.04.2025, 19:46Źródło komentarza: Ruch Chorzów nadal zawodzi. Tym razem przegrywa z zamykającą tabelę Stalą Stalowa WolaAutor komentarza: zniesmaczonyTreść komentarza: Ta pani w ogóle wie na jaki temat się wypowiada? Wedle niej Sylwestra zaczęto obchodzić dopiero pod koniec XIX w. Tymczasem historia mówi co innego. Sylwester był już obchodzony w starożytnym Rzymie. Starożytni Rzymianie czcili w ten dzień swojego boga Janusa. Języki angielski i niemiecki, przejęły właśnie od Janusa nazwę miesiąca styczeń (ang. January, niem. Januar). Wypadałoby również nadmienić, że od 46 roku p.n.e. Rzymianie Nowy Rok obchodzili już oficjalnie 1 stycznia bez odwoływania się do tradycji religijnej. Tego dnia urządzano huczne zabawy, przywdziewano maski i obdarowywano się prezentami. 1 stycznia 1000 roku papież Sylwester II udzielił wszystkim wiernym błogosławieństwa „Miastu i Światu” (Urbi et Orbi), co stało się papieską tradycją i trwa do dzisiaj. Tych informacji w tekście zabrakło. Na drugi raz zapytajcie jakiegoś historyka. Ta pani jest najwyraźniej niedoinformowana w temacie.Data dodania komentarza: 12.04.2025, 20:02Źródło komentarza: Przegnać złe duchy