Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 12:38
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o race

Na trybunach europejska czołówka, trawa za mało zielona, Krzysztof Ibisz komentuje. Nie milkną echa po sobotnim starciu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków. Przed nami jeszcze więcej sportowych emocji z udziałem Niebieskich na Stadionie Śląskim.
Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o race

Autor: Marcin Bulanda

Źródło: Press Focus

Takiego widowiska w całej klubowej piłce nożnej w Polsce nie było od bardzo dawna. Dysponujący największą areną piłkarską pod względem miejsc na trybunach Ruch Chorzów podejmował w sobotę Wisłę Kraków. Wydarzenie okrzyknięto mianem “Meczu Mistrzów”. To dlatego, że te dwa kluby mają na koncie łącznie 27 tytułów mistrza kraju. Frekwencyjnie osiągnięto pełen sukces - na dzień przed meczem wyprzedały się wszystkie wejściówki. Łącznie w Kotle Czarownic zasiadło tego dnia 53 293 fanów. To absolutny rekord XXI wieku!

Czytaj także: Kibice na szóstkę, Wisła na piątkę. Ruch skarcony w Meczu Mistrzów

Miejmy nadzieję, że wspominając to spotkanie, rozgrywane na zapleczu ekstraklasy, nie będziemy tylko przytaczać niekorzystnego dla Niebieskich wyniku (0:5). A powodów, aby pamiętać Mecz Mistrzów, jest co najmniej kilka.

Murawa się nie wczytała

Stan murawy na Stadionie Śląskim, a konkretnie jego kolor, przetoczył się przez media niczym burza. Stał się nawet memem m. in. z racji kształtu. Na początku mogło wydawać się, że przy jednej z bramek pada cień i dlatego fragment zielonego dywanu wydawał się raczej brązowy. Jak się okazało, słońce nie miało z tym nic wspólnego. Internauci komentowali, że “murawa nie zdążyła się wczytać" lub “zapomnieli ułożyć tetris”. Faktycznie ten element różnił się barwą od reszty.

Wszystko z powodu wymiany murawy na chorzowskim gigancie po koncercie sylwestrowym. Z relacji wynika, że jakością nie odbiegała ona od reszty, a jej kolor wynikał z tego, że nie zdążyła się przyjąć w trudnych na ten czas, polskich warunkach pogodowych.

Krzysztof Ibisz po swojemu

Choć nie popieramy opraw kibicowskich z zastosowaniem rac, trzeba przyznać, że kreatywność ultrasów w sobotę stanęła na wysokości zadania. Kibice trzymali w rękach czerwone (po stronie Wisły) i niebieskie (wiadomo gdzie) błyszczące arkusze. Pomiędzy nimi rozłożono flagę wielkoformatową z podobizną Krzysztofa Ibisza. Pod tym umieszczono napis “Awantura o race”, nawiązujący do teleturnieju “Awantura o Kasę”, a po bokach napisy “Czerwoni: 100” oraz “Niebiescy: 200”. Następnie odpalono środki pirotechniczne, a spiker natychmiast poinformował o tym, że takie działanie jest absolutnie zabronione. Prowadzący spotkanie Szymon Marciniak, z powodu zadymienia musiał je na kilka minut przerwać.

Temat podłapał prowadzący polsatowski show Krzysztof Ibisz, publikując o tym post w swoich social mediach.

- Pozdrawiam kibiców zaprzyjaźnionych drużyn i gratuluję rekordu frekwencji XXI w polskiej piłce klubowej. A już w marcu wracamy do Was z Awanturą o Kasę - napisał popularny prezenter.

I mimo tego, że sylwestra z telewizją Polsat (prowadzonego m. in. przez Krzysztofa Ibisza) ostatnio zastąpiło w Chorzowie TVP, wiecznie młody Ibisz i tak pojawił się w Kotle Czarownic.

Bez większych incydentów

- Policjanci kryminalni ustalają tożsamość osób, które dopuściły się tzw. przestępstw stadionowych - przekazała chorzowska policja, odnosząc się do sprawy odpalenia rac podczas meczu.

Ilościowy pod względem zajętych krzesełek rekord, to także ogrom pracy dla służb, na które czekało niemałe przedsięwzięcie prewencyjno-logistyczne. Poza zabezpieczeniem przyjazdu grup kibiców w rejon stadionu, konieczne było zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie zorganizowanego przemarszu z Chorzowa Batorego pod Stadion Śląski. Do zabezpieczenia zaangażowano ponad 1000 policjantów.

Mimo tak dużej rzeszy fanów, w Kotle Czarownic i w jego pobliżu nie odnotowano zbyt wielu zdarzeń związanych z naruszeniem prawa, a jeśli były, to miały one charakter incydentalny.

Europejska czołówka

W poniedziałek na stronie Ruchu opublikowano podsumowanie topowej 15 frekwencji na europejskich stadionach w dniach 21-23.02. Starcie Ruch - Wisła znalazło się w tym zestawieniu na 11 miejscu! Najwięcej kibiców dopingowało w ten weekend potyczkę Borussii Dortmund z Union Berlin (81 365), drugie miejsce należało do Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt (75 000), a na trzecim znalazł się mecz Realu Madryt z Gironą (74 028).

Wracamy do gry

Ruch Chorzów rozegra jeszcze 4 kolejne spotkania na Stadionie Śląskim. Najbliższe już w ten wtorek. W ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzą się z Koroną Kielce. Po dotkliwej porażce z ekipą Białej Gwiazdy, podopieczni Dawida Szulczka na pewno mają sobie i kibicom coś do udowodnienia. Początek meczu o godzinie 20:00. 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ch 25.02.2025 13:59
Co w końcu się liczy w meczu ? Bo to była żenada . A tu marzy się stadion jakim kosztem -kosztem mieszkańców

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: W.Treść komentarza: Symbole parku są demontowane przez spółkę Time&Quality Co.- czyli przez czas i jakość tych symboli zagwarantowaną technikami budowlanymi lat 70-tych.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 11:41Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: REFERENDUMTreść komentarza: Transport? Edukacja? Nieee…. W Chorzowie potrzebny jest drugi stadion! *najlepiej taki za pół miliarda 🙃 A co? Stać nas!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:58Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna Omega
Reklama
Reklama
Reklama