Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 września 2025 01:53
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o race

Na trybunach europejska czołówka, trawa za mało zielona, Krzysztof Ibisz komentuje. Nie milkną echa po sobotnim starciu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków. Przed nami jeszcze więcej sportowych emocji z udziałem Niebieskich na Stadionie Śląskim.
Mecz Mistrzów: rekord frekwencji, tetris na murawie i awantura o race

Autor: Marcin Bulanda

Źródło: Press Focus

Takiego widowiska w całej klubowej piłce nożnej w Polsce nie było od bardzo dawna. Dysponujący największą areną piłkarską pod względem miejsc na trybunach Ruch Chorzów podejmował w sobotę Wisłę Kraków. Wydarzenie okrzyknięto mianem “Meczu Mistrzów”. To dlatego, że te dwa kluby mają na koncie łącznie 27 tytułów mistrza kraju. Frekwencyjnie osiągnięto pełen sukces - na dzień przed meczem wyprzedały się wszystkie wejściówki. Łącznie w Kotle Czarownic zasiadło tego dnia 53 293 fanów. To absolutny rekord XXI wieku!

Czytaj także: Kibice na szóstkę, Wisła na piątkę. Ruch skarcony w Meczu Mistrzów

Miejmy nadzieję, że wspominając to spotkanie, rozgrywane na zapleczu ekstraklasy, nie będziemy tylko przytaczać niekorzystnego dla Niebieskich wyniku (0:5). A powodów, aby pamiętać Mecz Mistrzów, jest co najmniej kilka.

Murawa się nie wczytała

Stan murawy na Stadionie Śląskim, a konkretnie jego kolor, przetoczył się przez media niczym burza. Stał się nawet memem m. in. z racji kształtu. Na początku mogło wydawać się, że przy jednej z bramek pada cień i dlatego fragment zielonego dywanu wydawał się raczej brązowy. Jak się okazało, słońce nie miało z tym nic wspólnego. Internauci komentowali, że “murawa nie zdążyła się wczytać" lub “zapomnieli ułożyć tetris”. Faktycznie ten element różnił się barwą od reszty.

Wszystko z powodu wymiany murawy na chorzowskim gigancie po koncercie sylwestrowym. Z relacji wynika, że jakością nie odbiegała ona od reszty, a jej kolor wynikał z tego, że nie zdążyła się przyjąć w trudnych na ten czas, polskich warunkach pogodowych.

Krzysztof Ibisz po swojemu

Choć nie popieramy opraw kibicowskich z zastosowaniem rac, trzeba przyznać, że kreatywność ultrasów w sobotę stanęła na wysokości zadania. Kibice trzymali w rękach czerwone (po stronie Wisły) i niebieskie (wiadomo gdzie) błyszczące arkusze. Pomiędzy nimi rozłożono flagę wielkoformatową z podobizną Krzysztofa Ibisza. Pod tym umieszczono napis “Awantura o race”, nawiązujący do teleturnieju “Awantura o Kasę”, a po bokach napisy “Czerwoni: 100” oraz “Niebiescy: 200”. Następnie odpalono środki pirotechniczne, a spiker natychmiast poinformował o tym, że takie działanie jest absolutnie zabronione. Prowadzący spotkanie Szymon Marciniak, z powodu zadymienia musiał je na kilka minut przerwać.

Temat podłapał prowadzący polsatowski show Krzysztof Ibisz, publikując o tym post w swoich social mediach.

- Pozdrawiam kibiców zaprzyjaźnionych drużyn i gratuluję rekordu frekwencji XXI w polskiej piłce klubowej. A już w marcu wracamy do Was z Awanturą o Kasę - napisał popularny prezenter.

I mimo tego, że sylwestra z telewizją Polsat (prowadzonego m. in. przez Krzysztofa Ibisza) ostatnio zastąpiło w Chorzowie TVP, wiecznie młody Ibisz i tak pojawił się w Kotle Czarownic.

Bez większych incydentów

- Policjanci kryminalni ustalają tożsamość osób, które dopuściły się tzw. przestępstw stadionowych - przekazała chorzowska policja, odnosząc się do sprawy odpalenia rac podczas meczu.

Ilościowy pod względem zajętych krzesełek rekord, to także ogrom pracy dla służb, na które czekało niemałe przedsięwzięcie prewencyjno-logistyczne. Poza zabezpieczeniem przyjazdu grup kibiców w rejon stadionu, konieczne było zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie zorganizowanego przemarszu z Chorzowa Batorego pod Stadion Śląski. Do zabezpieczenia zaangażowano ponad 1000 policjantów.

Mimo tak dużej rzeszy fanów, w Kotle Czarownic i w jego pobliżu nie odnotowano zbyt wielu zdarzeń związanych z naruszeniem prawa, a jeśli były, to miały one charakter incydentalny.

Europejska czołówka

W poniedziałek na stronie Ruchu opublikowano podsumowanie topowej 15 frekwencji na europejskich stadionach w dniach 21-23.02. Starcie Ruch - Wisła znalazło się w tym zestawieniu na 11 miejscu! Najwięcej kibiców dopingowało w ten weekend potyczkę Borussii Dortmund z Union Berlin (81 365), drugie miejsce należało do Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt (75 000), a na trzecim znalazł się mecz Realu Madryt z Gironą (74 028).

Wracamy do gry

Ruch Chorzów rozegra jeszcze 4 kolejne spotkania na Stadionie Śląskim. Najbliższe już w ten wtorek. W ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzą się z Koroną Kielce. Po dotkliwej porażce z ekipą Białej Gwiazdy, podopieczni Dawida Szulczka na pewno mają sobie i kibicom coś do udowodnienia. Początek meczu o godzinie 20:00. 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ch 25.02.2025 13:59
Co w końcu się liczy w meczu ? Bo to była żenada . A tu marzy się stadion jakim kosztem -kosztem mieszkańców

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: SwojakTreść komentarza: Dodajmy jeszcze że prawdopodobnie jedna z osób która tak bardzo chce rozebrania estakada ma grunty przy rynku. To co rozebrać bo przynajmniej wartość wzrośnie a mieszkańcy niech sobie radzą z korkami. Może warto też zebrać dane od straży i pogotowia jak im sie czas dojazdu zmienił. Zdrowie i życie jest wartością nadrzędną tak czy nie ?Data dodania komentarza: 18.09.2025, 20:34Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: BłażejTreść komentarza: Zacznijmy od tego, że wszystkie mapy w tym Google wciąż pokazuje możliwość przejścia pieszo pod estakadą. Pomimo wielu zgłoszeń i zmiany w systemie waze wciąż mapy pchają ludzi pod obiekt wyłączony z użytku.Data dodania komentarza: 18.09.2025, 20:20Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: CwajkaTreść komentarza: Wy mocie nasrane z tym zamykaniem co zeście zrobili z tym naszym Chorzowem zobaczycie jeszcze cofnę ogrodzenie i przyjadę autem bo estakadzieData dodania komentarza: 18.09.2025, 19:52Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: EstakadajestOKTreść komentarza: Pismaki szkodnikiData dodania komentarza: 18.09.2025, 19:14Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: lokalnyTreść komentarza: jak można rozebrać estakadę bez zaplanowania drogi alternatywej na pewno nie będzie to problem obecnego prezydenta bo nie będzie wybrany na ponowna kadencję należy zabezpieczyć całą dokumentację aby w odpowiednim czasie p prezydent mógł odpowiadać karnie za brak działań naprawczych tylko rozbiórka estakady do droga po najmniejszej linii oporuData dodania komentarza: 18.09.2025, 18:46Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: mieszkaniec chTreść komentarza: czy jest rozważany nowy przejazd przez miasto Chorzów obecny przejazd to jakieś nieporozumienie korki przejazdy wielu autobusow na wąskich drogach jeszcze cz prezydent Chorzowa chce pozostawić miasto w totalnym chaosie transportowymData dodania komentarza: 18.09.2025, 18:40Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacji
Reklama
Reklama