Jakiś czas temu powstała idea, aby na terenie Parku Śląskiego powołać park kulturowy. To jedna z form ochrony zabytków w Polsce, określona w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Podczas czwartkowej (24.04) sesji Rady Miasta Chorzów przedstawiono projekt uchwały w sprawie podjęcia prac nad utworzeniem w Chorzowie parku kulturowego pod nazwą „Park Śląski – Park Kulturowy”.
Jak wskazano w projekcie, podyktowane jest to celem “ochrony krajobrazu kulturowego, zabytków, architektury oraz historycznego układu przestrzennego Parku Śląskiego”. Dalej podkreślono także na troskę o należyty wizerunek miasta, zachowanie zarówno charakteru przestrzeni jak i kształtowania krajobrazu kulturowego i historycznego.
Co z inwestycjami w Parku?
Okazało się, że pomysł ten zrodził pewne obawy. Podzielił się nimi zarząd spółki Park Śląski w osobie prezesa Pawła Bilangowskiego i wiceprezesa Macieja Gabrysia. W liście do prezydenta Chorzowa Szymona Michałka wnioskowali, aby projekt uchwały zdjąć z porządku obrad.
Chodzi o to, że według ich opinii, podjęcie projektu może zagrozić dotrzymaniem terminu w realizacji projektu miejskiego pn. “Modernizacja Parku Śląskiego”, realizowanego w ramach drugiego obrotu środkami wracającymi z Inicjatywy JESSICA RPO Województwa Śląskiego. Jego ramy czasowe zostały przewidziane na lata 2018-2027.
“Aktualnie trwają zaawansowane prace nad przyjętymi 20 zadaniami. Wprowadzenie zakazów i ograniczeń dla Parku Śląskiego w przypadku uchwalenia parku kulturowego, może prowadzić do braku możliwości zrealizowania założonych zadań w terminie, co będzie oznaczało, że Spółka będzie zobowiązana do zwrotu dofinansowania w wysokości 226 mln zł, pozyskanych na realizację Projektu” - czytamy w liście.
Przypomniano także, że w kwietniu 2024 r. zarząd spółki podpisał umowę na dofinansowanie kolejnego projektu: "EKOPARK - Zielona Perła Śląska - podróż do bioróżnorodności". Tu wartość wsparcia wynosi 112,5 mln zł, a termin zakończenia realizacji przewidziano na 2029 r.
Park kulturowy z zoo, stadionem i skansenem?
Podczas samej sesji dyskusja na temat parku kulturowego trwała ponad godzinę. Poza radnymi głos zabierali przedstawiciele organizacji społecznych - Elżbieta Mądry ze Stowarzyszenia Nasz Park i Joanna Porwolik reprezentująca Koalicję Śląskie Kwitnące, architekt Maciej Franta z Franta Group, jednocześnie zastępca przewodniczącej Gminnej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej i wspomniany prezes Paweł Bilangowski.
Ten ostatni podzielił się swoimi spostrzeżeniami, czy Park Śląski na pewno jest odpowiednim miejscem na utworzenie parku kulturowego. Wskazał na obecność w Parku Muzeum “Śląski Park Etnograficzny”, Stadionu Śląskiego czy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Pytał, czy proponowana ochrona nie ograniczy tym miejscom możliwości związanych np. z inwestycjami.
- Kto będzie decydował o tym, czy np. tak ma wyglądać wybieg dla niedźwiedzia? - dociekał.
Wspomniał także o zagrożeniach wskazanych w liście do prezydenta, związanych z realizacją rozpoczętych i planowanych projektów.
W toku dyskusji zapewniano, że Park Śląski nie ma powodów do obaw. Jak twierdzi Anna Piontek, miejska konserwator zabytków Chorzowa, ustanowienie parku kulturowego wpłynie na potencjał gospodarki nie tylko Parku, ale i całego miasta. Dodatkowo przyznała, że taka ranga pomoże również w pozyskiwaniu kolejnych środków na rewitalizację.
“Nasze zdanie zostanie wzięte pod uwagę”
Za podjęciem uchwały w sprawie podjęcia prac nad utworzeniem w Chorzowie parku kulturowego pod nazwą “Park Śląski – Park Kulturowy” zagłosował komplet 23 radnych.
Co warte odnotowania, merytoryczna wymiana zdań przyniosła, można odnieść takie wrażenie, najlepszy z możliwych efektów. Jak się okazuje, gdy tematem debaty jest ochrona lokalnej perły, czyli Parku Śląskiego, można osiągnąć porozumienie ponad podziałami politycznymi.
- Bardzo się cieszę, że ta dyskusja dzisiaj się pojawiła, bo z tego jasno i wyraźnie wynika, że zarówno ze strony miasta, jak i ze strony pani konserwator zabytków, jak i ze strony wszystkich stron społecznych, które również brały w tym udział. Deklaracja jest jedna: będziemy jako Park Śląski partnerem tych rozmów, my jako Park Śląski będziemy mogli w tym uczestniczyć jako Park Śląski, nasze zdanie zostanie wzięte pod uwagę. A to jest istotne dlatego, że po pierwsze musimy zakończyć projekty, które już mamy, a każda zmiana reguły powinna spowodować, że te środki moglibyśmy stracić. A druga kwestia, jasno określone reguły pozwolą nam na pozyskanie środków w przeszłości - skomentował w urzędowym korytarzu Paweł Bilangowski.
Finalne ustanowienie parku kulturowego poprzedzi kilka miesięcy prac i szerokie konsultacje społeczne.
Napisz komentarz
Komentarze