Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 6 czerwca 2025 17:50
Reklama

To ostatnia niedziela... Ruch Chorzów zakończył sezon bezbarwnym remisem z Polonią Warszawa!

Piłkarze Ruchu Chorzów w niedzielne popołudnie zmierzyli się z Polonią Warszawa w meczu ostatniej kolejki Betclic 1 Ligi. Mecz zakończył się dość bezbarwnym podziałem punktów po golach w pierwszej połowie Zjawińskiego i Barańskiego.
To ostatnia niedziela... Ruch Chorzów zakończył sezon bezbarwnym remisem z Polonią Warszawa!

Źródło: Press Focus

Podczas niedzielnego popołudnia miejsce miała ostatnia ligowa kolejka sezonu 2024/25 Betclic 1 Ligi. Ruch Chorzów zmierzył się w niej z Polonią Warszawa. Niebiescy już kilka tygodni temu stracili matematyczne szanse walki o baraże, a jak przyznawali sami działacze oraz sztab szkoleniowy ostatnie spotkania traktowane są jako początek kolejnego okresu przygotowawczego do nowej kampanii. Przyjezdni z Warszawy zaś dzięki dobrej grze w czasie całej kampanii już wcześniej zagwarantowali sobie miejsce w barażach, a w czasie ostatniej kolejki walczyli wyłącznie o to, czy finalnie uplasują się na piątym bądź szóstym miejscu.

Początek spotkania był dość niemrawy. Tempo rozgrywania spokojne, a na pierwszą poważną akcję kibice musieli trochę poczekać. Swoich szans poszukiwali Dominik Preisler czy Soma Novothny, ale strzały tych zawodników nie znajdywały drogi do bramki przyjezdnych z Warszawy.

Około 27 minuty zaatakowała za to Polonia i jak się okazało zrobiła to, bardzo skutecznie. Początkowe zamieszanie na granicy pola karnego poskutkowało tym, że piłka znalazła się pod nogami Marcela Predenkiewicza. Młody skrzydłowy sprytnie podciął futbolówkę do Łukasza Zjawińskiego, a najlepszy strzelec Polonii pewnie skierował ją do bramki.

Bramka gości podziałała na Niebieskich pobudzająco i Ruch próbował odpowiedzieć już kilka minut później. Po dobrym dograniu z rzutu rożnego głową ponownie do piłki doszedł Preisler, ale jego strzał minął lewy słupek bramki gości. Później po dobrej akcji Mateusza Szwocha przed szansą stanął żegnający się z Ruchem Bartłomiej Barański, ale przyszły zawodnik Lecha Poznań również nie zdołał pokonać bramkarza Czarnych Koszul.

Przewaga Ruchu ciągle jednak rosła, a szczególnie duże zagrożenie Niebiescy sprawiali poprzez stałe fragmenty gry i niepewne wyjścia do piłki bramkarza stołecznej drużyny.

Pozytywne minuty w gola przekuć udało się jednak nie ze stałego fragmentu gry, a po bardzo składnej, trójkowej akcji. W 39 minucie Miłosz Kozak dograł do Somy Novothnego, ten tyłem do bramki zgrał przytomnie do Barańskiego, a młody zawodnik oddał mocny strzał w prawy górny róg bramki, pokonując tym samym Adriana Sandacha.  

W 45 minucie, tuż przed zejściem obu drużyn do szatni ponownie zaatakował Ruch. Po dobrym zagraniu z rzutu rożnego Mateusza Szwocha do piłki doszedł Andrej Lukic i uderzył ją w poprzeczkę bramki Polonii. Choć zawodnicy gospodarzy reklamowali jeszcze w tej akcji rękę, to sędzia spotkania Sebastian Krasny z Krakowa nie dopatrzył się żadnego przewinienia. Na przerwę zawodnicy schodzili więc przy wyniku 1:1.

W drugiej połowie obraz spotkania znacząco się nie zmienił. Tempo nie powalało, choć pomimo tego obie drużyny potrafiły stworzyć sonie niezłe sytuacje do objęcia prowadzenia. W drużynie Polonii przed dobrą szansą stanął Predenkiewicz, który jednak nie zdołał pokonać Martina Turka. Gospodarze próbowali odpowiedzieć kilka minut później, kiedy to po raz drugi w tym meczu piłka wylądowała na poprzeczce bramki stołecznych. Tym razem strzał oddawał Mateusz Szwoch, a dobrą paradą popisał się stojący w bramce Sandach. 

W 62 minucie spotkania po raz ostatni w koszulce Ruchu Chorzów na boisku pojawili się Łukasz Moneta i Filip Starzyński. Klub już w zeszłym tygodniu ogłosił, że wygasające kontrakty 30 czerwca 2025 roku nie zostaną przedłużone. 

Niestety im bliżej było końca spotkania, tym bardziej piłkarze Polonii spowalniali tempo "widowiska". Czarne Koszule za wszelką starały się jak najdłużej utrzymać piłkę, tym samym nie zbliżając się zbyt blisko bramki strzeżonej przez Martina Turka. W ostatnich 15 minutach nie wydarzyło się więc zbyt dużo, a piłkarze spacerowym tempem dowieźli do końca remisowy wynik z pierwszej połowy

Dla zawodników Dawida Szulczka jeden punkt zdobyty w ostatniej kolejce oznacza, że sezon zakończą na dziesiątym miejscu w tabeli ligowej i sporym rozczarowaniem oraz bólem głowy działaczy Niebieskich przed nadchodzącym okienkiem transferowym

Jako, że była to ostatnia kolejka wiemy również, że do Ekstraklasy awansują Arka Gdynia i Termalica Bruk-Bet Nieciecza. W barażach zagrają Wisła Płock, Wisła Kraków, Miedź Legnica oraz Polonia Warszawa. Z pierwszą ligą pożegnają się za to Stal Stalowa Wola, Warta Poznań i Kotwica Kołobrzeg. Wszystko przez bramkę, którą zdobyła ekipa Pogoni Siedlce w ostatnich sekundach swojego spotkania


Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 1:1 (1:1)
(Barański 39' - Zjawiński 27')

Ruch: Turk – Konczkowski, Karasiński, Lukic, Preisler - Barański (Moneta 62'), Szwoch (Wawrzyniuk 93'), Mezghrani - Kozak (Rosół 93'), Adkonis (Starzyński 62') - Novothny (Myszor 89'); trener: Dawid Szulczek.
Rezerwowi: Bielecki, J. Szymański, Borowski, Łaski.
Polonia: Sandach – Hoxhallari (Kołodziejski 60'), Szur (Terpiłowski 81'), Grudniewski, Olszewski - Poczobut, Durmus (Młyński 60'), Bajdur, Vasin (Wojciechowski 46'), Predenkiewicz - Zjawiński (Śpiewak 68'); trener: Mariusz Pawlak.
Rezerwowi: Brudnicki, Kluska, Kapusta, Cisse
Żółte kartki: Starzyński - Poczobut
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: BoloTreść komentarza: Czas zburzyć to dziadostwo i przywrócic rynkowi piękny wyglądData dodania komentarza: 6.06.2025, 16:42Źródło komentarza: Poseł Konfederacji wnosi w Sejmie o pomoc w odbudowie estakadyAutor komentarza: JoannaTreść komentarza: Budynek Cosmo prezentuje się nieźle ale kto wybrał taka lokalizaje?? to zupełnie inna sprawa, przez balkon będą się witać z sąsiednim blokiemData dodania komentarza: 6.06.2025, 09:24Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: JolaTreść komentarza: Żadnych półśrodków. Trzeba patrzeć przyszłościowo.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 08:30Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: Obserwator 13Treść komentarza: Ten Pan z całym szacunkiem jest chyba oderwany od rzeczywistości. Mówi o tysiącu drzew a tymczasem to Prezydent Kotala swoją decyzja wyciął drzewa przy Ośrodku Postępu Technicznego żeby Deweloper mógł tam postawić bloki. Kolejny teren wczhodzenie powoli w głąb Żabich Dołów bo też dali zgodę na podbieranie terenów na dzialki budowlane itp. historie a prawda jest taka że ten Pan pewnie już widzi że po tej szerokiej arterii o której mówi że tam będzie zielono to powstaną nowe mieszkania żeby deweloperzy mogli się nachapać.Data dodania komentarza: 5.06.2025, 22:44Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: Profesor architekturyTreść komentarza: Lubiłem tę estakadę, zawsze z przyjemnością ją jeździłem , czułem się trochę jak w Tokio. Może należy wybudować nową ze stali o wyrafinowanej formie jak w Paryżu czy Nowym Jorku. Nie bójcie się industrialnych form. Z prefabrykatów można by ją zmontować w pół roku. Nie bójcie się nowoczesności, nie ulegajcie pseudo ekologicznej zielonozie.!!!Data dodania komentarza: 5.06.2025, 22:11Źródło komentarza: Estakada z groźbą katastrofy! "Musimy przystąpić do wyburzenia tego obiektu"Autor komentarza: Dajcie ŻyćTreść komentarza: Troche więcej. Dziś jechałem Chorzów Nowa - Katowice Stawowa. Według ZTM po tych objazdach ma jechać 50 minut SIC! jechał 1h18 minut.... KURTYNA !!!Data dodania komentarza: 5.06.2025, 19:21Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"
Reklama