W tabeli Betclic 1. Ligi jest tak ciasno, że korzystny dla Ruchu Chorzów rezultat niedzielnego spotkania mógł przerzucić ich pozycję z dołu stawki nawet do topowej szóstki. W podobnej sytuacji byli gospodarze - Stal Mielec, wyprzedzająca ekipę Waldemara Fornalika o dwa miejsca, mając zgromadzony jeden punkt więcej.
Mecz w Mielcu długo nie układał się po myśli gości. Stal wyszła na prowadzenie w 39. minucie, po strzale z dystansu Josta Piska. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy.
W drugiej połowie, w 83 minucie, gospodarze podwyższyli prowadzenie na 2:0 za sprawą Kamila Odolaka. Wydawało się, że losy spotkania są już przesądzone, jednak Ruch nie złożył broni.
W 87 minucie kontaktowego gola zdobył Marko Kolar, dla którego był to oficjalny debiut w barwach Niebieskich. Chorwat zapisał się tym samym w historii klubu jako 39 zawodnik, który strzelił gola w swoim pierwszym meczu z "eRką" na piersi. W doliczonym czasie gry, w 92. minucie, na 2:2 wyrównał Szymon Karasiński, pieczętując heroiczny remis.
Po ośmiu kolejkach Ruch ma na koncie 10 punktów i wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Po nadchodzącej przerwie reprezentacyjnej, zespół Waldemara Fornalika zmierzy się z ŁKS-em Łódź na Superauto.pl Stadionie Śląskim. Mecz zaplanowano na niedzielę 14 września o godzinie 15:30.
Stal Mielec - Ruch Chorzów 2:2 (1:0)
(Pisek 39’, Odolak 83’ - Kolar 87’, Karasiński 92’+2’)
Stal: Matys - Wlazło, Puerto (81 Kwiatkowski), Senger - Gerbowski, Pisek, Sommerfeld, Diez - Domański (81 Niedźwiedź), Losada (72 Odolak), Kruszelnicki (65 Sadłocha); trener: Ivan Djurdjević.
Rezerwowi: Jałocha, Kowalik, Mazurek, Bukowski, Odolak.
Ruch: Bielecki - Konczkowski, Leśniak-Paduch, Komor, Preisler (82 Karasiński) - Sz. Szymański, Szwoch (46 Ventura) - Ceglarz, Nagamatsu (76 Żurawski), Szwedzik (76 Sobeczko) - Bała (61 Kolar); trener: Waldemar Fornalik.
Rezerwowi: J. Szymański, Lukić, Szymiński, Lachendro.
Żółte kartki: Losada, Niedźwiedź.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 4014.











Napisz komentarz
Komentarze