Ruch Chorzów Futsal przegrał z BSF Bochnia 6:9, choć Niebiescy prowadzili już w tym meczu 6:2. Podopieczni Romana Wachuły w 10 meczach zgromadzili w rozgrywkach FOGO Futsal Ekstraklasy tylko 1 punkt. Po piątkowym spotkaniu szkoleniowiec Ruchu podał się do dymisji, która została przyjęta przez zarząd klubu. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Roman Wachuła przejął stery chorzowskiej drużyny w marcu 2024 roku, po kadencji Mirosława Miozgi. Już wtedy było niemal pewne, że ekipę tę czeka spadek z ekstraklasy. Po jednym sezonie spędzonym na zapleczu najwyższej ligi, nastąpił powrót do elity.
- Trenerowi Romanowi dziękujemy za wielkie serce i zaangażowanie włożone w pracę z eRką na piersi oraz wszystkie dobre chwile, które wspólnie przeżyliśmy. Było ich sporo. Przejął drużynę w trudnym momencie, podejmując niełatwą decyzję o definitywnej rezygnacji z gry, przebudował i doprowadził do szybkiego powrotu do Fogo Futsal Ekstraklasy. Romek zawsze będzie jednym z nas, zawsze będzie mile widziany w hali MORiS. Życzymy mu powodzenia na dalszej futsalowej drodze – skomentował Wojciech Dobrzyński, prezes Ruchu Chorzów Futsal, cytowany przez klubowe media.
Łącznie trener Wachuła prowadził Niebieskich w 39 spotkaniach (Fogo Futsal Ekstraklasa, I liga i Puchar Polski), z których 21 kończyło się zwycięstwem, padły 4 remisy i 14 porażek.
Najbliższy mecz Ruchu Chorzów Futsal już w tę środę (18:00). Rywalem chorzowian będzie Jaxan Śląsk Wrocław. Ruch poprowadzą w duecie Michał Tkacz i Krzysztof Salisz.










Napisz komentarz
Komentarze