Z ustaleń śledczych wynika, że od kwietnia tego roku właściciel regularnie pozostawiał swojego psa w mieszkaniu na wiele godzin, bez dostępu do pożywienia i opieki. 5 listopada mężczyzna opuścił wynajmowane mieszkanie, zostawiając zwierzę całkowicie samo. Dopiero następnego dnia przypadkowy świadek zauważył dramatyczną sytuację i zawiadomił odpowiednie służby. Zwierzę zostało zabezpieczone przez pracownika schroniska, a policjanci natychmiast rozpoczęli postępowanie. 22-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc swoje zachowanie obawą, że pies mógłby zniszczyć wyposażenie mieszkania.
Śledczy nie mieli wątpliwości, że doszło do naruszenia przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Za znęcanie się nad psem grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a w przypadku szczególnego okrucieństwa – nawet do pięciu lat. Policja przypomina, że każde zwierzę zasługuje na godne traktowanie i opiekę. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców, by reagowali w sytuacjach, gdy widzą cierpiące lub zaniedbane zwierzęta. Czasem jeden telefon może uratować życie czworonoga, który sam nie potrafi poprosić o pomoc.










Napisz komentarz
Komentarze