Dotychczasowa stawka dla mieszkańców segregujących odpady wynosiła 32,50 zł od osoby miesięcznie. Po zmianach podstawowa opłata wzrośnie do 42,70 zł, co stanowi ponad 31‑procentowy wzrost. W przypadku nieruchomości, które nie segregują śmieci — a więc podlegają wyższej stawce — opłata także ulegnie zwiększeniu. Podwyżki objęły nie tylko gospodarstwa domowe, ale także nieruchomości „niezamieszkałe” — czyli firmy, instytucje czy usługi. Dla pojemników na odpady 120 l i 240 l stawki zostały podniesione o około 30 %. Władze miasta tłumaczą decyzję koniecznością przystosowania budżetu do rosnących kosztów: energii, transportu odpadów, obsługi systemu, a także coraz wyższych opłat za przetwarzanie i składowanie odpadów — czynniki zewnętrzne, które wpływają na cały sektor gospodarki odpadami. Dla wielu gospodarstw domowych oznacza to rzeczywisty wzrost comiesięcznych wydatków. W kontekście rosnącej inflacji i podwyżek w innych sektorach — np. wody czy mediów — zmiana ta może być odczuwalna w portfelach mieszkańców.
Podwyżki to nie wszystko. Miasto zaczęło karać za brak segregacji!
Niestety podwyżki to nie jedyne niedogodności. Niedawno, dla wybranych bloków w spółdzielni mieszkaniowej w Świętochłowicach, naliczone zostały karne opłaty stanowiące dodatkową miesięczną stawkę. Odbyło się to na podstawie kontroli, które w kwietniu 2025 roku w śmietnikach przy blokach spółdzielni prowadził świętochłowicki MPUK. Decyzją prezydenta miasta mieszkańcy zostaną obciążeni za brak segregacji odpadów, a sytuacja może się wkrótce powtórzyć, jeśli kontrole były wykonywane także w późniejszym terminie.










Napisz komentarz
Komentarze