Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 10:08
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Sprawa pucharu wciąż otwarta

Clearex Chorzów minimalnie przegrał na wyjeździe z bielskim Rekordem 2:3 (1:1) w pierwszym meczu finałowym Pucharu Polski. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Mariusz Seget (14), Mateusz Omylak (38); dla rywali: Jan Janovsky (4), Łukasz Biel (34, przedłużony karny), Paweł Budniak (34). Rewanż zostanie rozegrany w środę 3 maja o godz. 18.00 w Chorzowie.
Sprawa pucharu wciąż otwarta

Od początku było widać i czuć, że mecz jest bardzo ważny dla obu zespołów. Pierwsze minuty należały do gospodarzy, którzy w 4 minucie objęli prowadzenie po rozegraniu z rzutu rożnego. Podziałało to mobilizująco na naszych, bo od razu ruszyli do przodu. I zaraz wyrównać mógł Mikołaj Zastawnik. W 11 minucie po kontrze wybornej sytuacji nie wykorzystał Tomasz Golly, po chwili po rozegraniu z autu ponownie mógł się wpisać na listę.

Do siatki rywali trafił dopiero Mariusz Seget w 14 minucie. Kapitalnie przyjął tyłem do bramki górną piłkę, „nawinął” rywala i nie dał szans golkiperowi Rekordu. Napór naszej drużyny trwał. Szanse na wyprowadzenie nas na prowadzenie mieli Zastawnik, Wadim Iwanow i Szymon Łuszczek. Ten ostatni bezpośrednio z rzutu rożnego. Ale tuż przed przerwą mogło być 2:1 dla gospodarzy, gdyby po ich rzucie wolnym Zastawnik przytomnie nie wybił piłki głową niemal z linii bramkowej.

Drugą część spotkania zaczęliśmy od kontynuacji natarcia. Sporym kłopotem dla gospodarzy były nasze akcje inicjowane wyrzutami Bartłomieja Krzywickiego. Po jednym z nich bliski pokonania bielskiego bramkarza głową był Seget, potem groźnie uderzył Robert Gładczak.

Problemem było pięć fauli, jakie mieliśmy już w 29 minucie. Pięć minut później po niezrozumiałej decyzji sędziego, rywale wykorzystali przedłużony rzut karny. Jeszcze w tej samej minucie pechowy rykoszet pomógł im zdobyć trzeciego gola.

Po brutalnym faulu na Zastawniku bielszczanie też grali z pięcioma faulami, jednak bez dalszych konsekwencji. Ofensywna, ambitna gra CLEAREX-u do końca przyniosła skutek. W 38 minucie uderzył Zastawnik, do piłki przed bramką Rekordu dopadł Mateusz Omylak i sprytnie wpakował ją z bliska do siatki.

To zapewniło bardzo emocjonująca końcówkę oraz jeszcze ciekawszy rewanż w naszej hali w środę. Wystarczy skromne 1:0 lub 2:1, by Clearex podniósł puchar do góry! Bo kwestia zdobycia Pucharu Polski przy tym wyniku pozostaje otwarta. Już dziś więc zapraszamy na mecz i przed telewizory, bowiem transmisję przeprowadzi SportKlub. 

Rekord Bielsko Biała - Clearex Chorzów 3:2 (1:1)

Bramki dla Clearexu: Mariusz Seget (14), Mateusz Omylak (38)

Bramki dla Rekordu: Jan Janovsky (4), Łukasz Biel (34, przedłużony karny), Paweł Budniak (34)

CLEAREX: Bartłomiej Krzywicki – Szymon Łuszczek, Wadim Iwanow, Tomasz Golly, Mikołaj Zastawnik – Tomasz Lutecki, Mariusz Seget, Robert Gładczak, Mateusz Omylak.

źródło: clearex-chorzow.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama