Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Agnieszka Dygacz: "Cel na Rio to danie z siebie 120% podczas zawodów"

Agnieszka Dygacz obok Kacpra Klicha jest jedyną chorzowianką, która wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Nasz pływak ma już za sobą występ w sztafecie 4x200m st. dowolnym, a Dygacz już w piątek będzie rywalizować na trasie chodu 20km. - Cel na Rio to danie z siebie 120% podczas zawodów - powiedziała Dygacz. Start w piątek o godz. 19:30 czasu polskiego.
Agnieszka Dygacz: "Cel na Rio to danie z siebie 120% podczas zawodów"

W składzie na igrzyska olimpijskie jesteś obok Kacpra Klicha, jedyną chorzowianką. Jak czujesz się z tym faktem?

Nawet o tym nie wiedziałam. Szkoda, że nie ma więcej osób na tegoroczne igrzyska z Chorzowa. Cieszę się jednak, że udało mi się zdobyć kwalifikacje i spełnić swoje kolejne marzenie.

Przed Tobą najważniejszy start 4-lecia jak wyglądały przygotowania do tego startu?

Większość czasu w tym roku przygotowywałam się w Bańskiej Bystrzycy. Nie zabrakło też zgrupowań w Spale oraz obozu wysokogórskiego. Tegoroczne przygotowania zaczęłam tak naprawdę dopiero w marcu, ale do takiego startu nie trenuje się rok, to są lata treningów.

Kwalifikację olipijską wywalczyłaś już w maju podczas startu w Naumburgu - to chyba pozwoliło Ci spokojnie przygotowywać się już do igrzysk i nie gonić minimum.

Jak na mnie to dość późno, ponieważ przez ostatnie dwa lata uzyskiwałam kwalifikacje już w marcu. Jednak uzyskanie minimum nie daje 100% pewności wyjazdu, tak więc jakaś niepewność była do czasu ogłoszenia składu.

W tym roku masz najlepszy czas w kraju na 10km i 20km. Do rekordu życiowego brakuje jeszcze półtorej minuty. Cel do Rio to właśnie życiówka?

Cel na Rio to danie z siebie 120% podczas zawodów, a czym to zaowocuje zobaczymy.

Przed czteroma laty w Londynie zajęłaś 23. miejsce, rok później na MŚ było to 43. miejsce, a w 2015 w Pekinie 38. miejsce. To chyba nie jest szczyt możliwości zwłaszcza patrząc na uzyskiwane czasy. Doświadczenie z Londynu już wyciągnięte? Stres mniejszy?

Zapewne jest mniej stresu, ponieważ wiem co mnie czeka, a to pozwala mi spokojnie trenować i nie zastanawiać się nad tym jak wyglądają IO od wewnątrz. Doświadczenie też większe. Cztery lata to nie tylko dużo czasu, ale również wiele startów czy treningów. Staram się z każdych zawodów wyciągać wnioski i wcielać je w życie.

Analizowałaś już pewnie trasę w Rio de Janeiro. Jak ją ocenisz, jakiej pogody się spodziewasz?

Muszę się przyznać, że nie analizowałam specjalnie trasy zawodów. Widziałam ją na zdjęciach, wiem w którym miejscu się znajduje i to mi na chwilę obecną wystarczy. Z tego co wiem, to temperatura jest nawet mniejsza niż w Polsce w ostatnimi czasy, ale na pewno jest większa wilgotność i może wiać. Każdy jednak będzie miał takie same warunki podczas startu, więc nie ma co się nimi przejmować, tylko trzeba się odpowiednio do nich przygotować.

Kto Twoim zdaniem podyktuje tempo i jakie ono będzie?

Ciężko mi powiedzieć. Wydaje mi się, że przez około 10km pójdzie większa grupa dziewcząt i dopiero w drugiej połowie tempo będzie się zwiększać.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z chodem?

Zaczęłam biegać dla siebie, jednak sport od dziecka był mi bardzo bliski. W trakcie jednych z zawodów poznałam Michała, który trenował w moim obecnym klubie AZS AWF Katowice i to on wpadł na pomysł, abym zaczęła biegać pod okiem trenera. Biegaczką zostałam jednak tylko przez chwilę, ponieważ bardzo szybko zaczęłam trenować chód sportowy.

 

fot. facebook.com/Agnieszka-Dygacz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Zaniepokojony mieszkaniecTreść komentarza: Grupa Michałka podszywa się pod Chsm. To jest kradzież znaku towarowego i wprowadzanie mieszkańców w błąd. Dodatkowo pani Kordela, pani Herman i p. Ahnert nie mieszkają w zasobach spółdzielni, więc po co się pchają? Chcą zniszczyć spółdzielnie jak wszystko czego dotkną.Data dodania komentarza: 16.05.2025, 14:59Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażemAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ooo to trzeba to nagłośnić .brak słów kim ci ludzie są,podobno w wodociągów też jest nie za ciekawie ludzie są zastraszaniData dodania komentarza: 15.05.2025, 22:09Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażemAutor komentarza: UWAGATreść komentarza: Ludzie, którzy chcą przejąć spółdzielnie są pokroju Śniechowskiego, a kto to? To obecny prezes Wodociągów, ale zasłynął fikcyjnymi meldunkami przed wyborami samorządowymi!!! Zdolni do wszystkiego! Uważajcie na nich!Data dodania komentarza: 15.05.2025, 17:29Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażemAutor komentarza: BolekTreść komentarza: Niskie opłaty - uśmiałby się kto. Od 30 lat, nic tylko podwyżki i podwyżki, po trochu, po więcej, na chama i inaczej. A ten zysk to gdzie idzie?Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:51Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażemAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Spółdzielcy mają 2 wybory. Mogą wybrać źle osoby związane z Michałkiem, niemieszkające w zasobach ChSM, takie jak Ahnert, żona Kordeli czy żona radnego Hermana LUB zagłosować za dalszym rozwojem na osoby faktyczne związane z ChSM i jej sukcesem!!Data dodania komentarza: 14.05.2025, 22:40Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażemAutor komentarza: zenekTreść komentarza: Kasa ,kasa ,kasa czego tu nie rozumicie ludziska stadion sam sie nie wybuduje ,Prezydent obiecał stadion to musi znalesc jakos pieniadze ,oj bedzie sie działoData dodania komentarza: 14.05.2025, 19:41Źródło komentarza: Przed wyborami do rady nadzorczej ChSM: wojna na ulotki i kandydaci z krótkim stażem
Reklama