Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 09:15
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Czeka nas 60 minut ciężkiej walki

Przed nami przedostatnia kolejka PGNiG Superligi Kobiet, w której KPR Ruch Chorzów podejmie Koronę Handball Kielce. Mecz będzie bezpośrednim starciem drużyn, które dzieli zaledwie punkt różnicy.
Czeka nas 60 minut ciężkiej walki

Po ostatnim szalonym terminarzu drużyny trenera Jarosława Knopika, nastąpił ten moment, w którym Niebieskie mogą skupić się tylko na jednym celu. Wiąże się to z odpadnięciem z Mistrzostw Polski Juniorek. Szkoleniowiec może nareszcie trenować z całym zespołem i nie zastanawiać się nad tym kogo może, a kogo nie może wystawić do gry w danym spotkaniu.

- Przygotowujemy się cały czas do meczu z Koroną. Nareszcie możemy skupić się na jednym celu, a ja nie muszę segregować zawodniczek na dwie drużyny, robić podziałów, tylko wszyscy tworzymy jeden zespół, który jest skupiony na konkretnej, wspólnej rzeczy. Możemy przygotować się w normalnym mikro-cyklu, zostały nam jeszcze dwa treningi. Cieszy mnie też fakt, że przez cały tydzień mogliśmy skoncentorwać się nad tym meczem – ocenia trener Knopik. - To zrozumiałe, że funkcjonuje nam się łatwiej, każdy trener chce pracować ze swoją drużyną, a nie tylko rozgrywać mecze w szalonym tempie, rotować, dawać odpoczywać, zmieniać, czasami naprawdę było ciężko ogarnąć tę sytuację, ale na całe szczęście to już za nami – dodaje.

Drugim pozytywnym aspektem jest sytuacja kadrowa. Chorzowianki do spotkania z Koroną przystąpią niemal w pełnym składzie. Jedynymi zawodniczkami których zabraknie, są Agnieszka Drażyk, która podda się artroskopii kolana w połowie marca, Paulina Jaśkiewicz w dalszym ciągu zmaga się z urazem kciuka, jakiego nabawiła się podczas meczu z Pogonią Szczecin. Wygląda jednak na to, że szyna zostanie wkrótce zdjęta, a golkiperka powróci do treningów już w poniedziałek. Ostatnią nieobecną jest Oktawia Mrozek, która wyleczyła już kontuzję, ale obecnie przechodzi infekcję w związku z czym jej powrót nastąpi także na początku kolejnego tygodnia.

- Cieszy mnie to, że do treningów powróciła wczoraj Karolina Kuszka. Oczywiście będziemy ją wprowadzać ostrożnie, ale jest to komfortowe, że będę dysponował trzema bramkarkami. Skrzydła są w pełni dysponowane, tak samo obrotowe. Na rozegraniu jest problem z Agnieszką, którą czeka dłuższa przerwa, ze względu na kontuzję i zaplanowany zabieg, a infekcję wyleczyć musi Oktawia Mrozek – komentuje sytuację szkoleniowiec.

W dwóch spotkaniach Superligi KPR odnotował dwie porażki, najpierw z Energą Koszalin, a następnie z Zagłębiem Lubin. Niebieskie w tych konfrontacjach zagrały jednak kawał dobrej piłki i można zakładać, że gdyby trener Knopik miał wówczas do dyspozycji pełny skład, to oba rezultaty mogły wyglądać zupełnie inaczej. Szczególnie dobrze Ruch zaprezentował się w Lubinie, gdzie nieznacznie przegrał z Zagłębiem, stawiając bardzo trudne warunki Miedziowym. Wyobraźnia sympatyków naszych sczypiornistek jest zapewne rozpalona, kiedy weźmie się pod uwagę fakt dobrej sytuacji kadrowej, braku szaleńczego terminarza, a także perspektywę konfrontacji z o wiele niżej notowanym rywalem, w porównaniu do dwójki poprzednich oponentów.

- Jesteśmy spokojni z tego względu, że możemy się solidnie przygotować. Czujemy się dobrze fizycznie, taktycznie, analitycznie, ale wszystko zweryfikuje boisko. Z racji roli gospodarza oraz tego, że zajmujemy wyższe miejsce w tabeli, to jesteśmy w trochę lepszej sytuacji niż Korona, co jednak nie stawia nas w roli zdecydowanego faworyta. Kielczanki wygrały ostatnio z Piotrcovią, a dodatkowo ich sytuacja kadrowa również ulegała znacznej poprawie i przyjadą do Chorzowa w pełnym składzie. Wiemy o co gramy, zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne, ale czeka nas 60 minut ciężkiej walki i emocji, z którymi musimy sobie poradzić – mówi skoncentrowany przed meczem Jarosław Knopik.

Spotkanie KPR Ruch Chorzów – Korona Handball Kielce, w ramach 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet odbędzie się w najbliższą niedzielę, tj. 4 marca 2018, o godzinie 17:00 na hali MORiS Chorzów, przy ul. Dąbrowskiego 113.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama