O wprowadzenie tego punktu do porządku obrad wnioskował prezydent Andrzej Kotala, który poparł swoją decyzję tym, że zakup akcji za kolejne 2 mln zł, to konsekwencja uchwały przyjętej przez radę miasta w maju 2017 r. Radni mają coraz większe wątpliwości związane z dalszym wspieraniem Ruchu, czego dali wyraz podczas głosowania. Jednym z argumentów przywoływanym na niekorzyść przekazania wsparcia dla chorzowskiego klubu, było to, że radni ponownie zostali postawieni "pod ścianą", otrzymując projekt uchwały na dzień przed sesją. Przeciw wprowadzeniu punktu do porządku obrad głosowało 11 radnych: Piotr Wróblewski, Grzegorz Krzak, Izabela Nowak, Jacek Nowak, Krzysztof Hornik, Tomasz Krawczyk, Marek Krupa, Barbara Tabin, Adam Trzebinczyk, Mariola Roleder i Krzysztof Szulc.
Na temat ubiegłorocznej umowy, która miała pomóc klubowi zachować płynność finansową, mówił m.in. Marek Kopel. - Coraz mniej wierzymy kolejnym prezesom, którzy roztaczają przed nami przeróżne wizje. Wiele razy świadomie lub nieświadomie byliśmy okłamywani. Prezydent stwierdził, że jest zobowiązany do wykonania uchwały. Pamiętajmy jednak, że jednym z warunkiem przekazania ośmiomilionowego wsparcia dla Ruchu, będzie to, że akcje o takiej samej wartości wykupią również prywatni inwestorzy. Tak przekonywał w maju 2017 roku prezes Janusz Paterman – przypominał z mównicy były prezydent miasta. Wiceprzewodniczący Waldemar Kołodziej informował natomiast, że wszelkie sporne kwestie powinny zostać wyjaśnione podczas spotkania pomiędzy przedstawicielami władz miasta, a zarządem klubu.
Radni poparli propozycję, choć nie ukrywali swoich wątpliwości. - Chciałbym podczas takiego spotkania zobaczyć oświadczenie, które dowodzi temu, że władze Ruchu Chorzów spełniły swoją obietnicę. Ponadto dobrze byłoby poznać sponsorów, którzy mają finansować klub. Jeżeli tacy sponsorzy rzeczywiście się pojawili, musiały zostać podpisane umowy przedwstępne - zaznaczał Marek Kopel. - Radni chcą widzieć dokumenty, rozmawiać o konkretach, zamiast słuchać o tym, co może, ale nie musi zdarzyć się w przyszłości. Być może będzie prośba o zwołanie sesji nadzwyczajnej - uzupełniał Waldemar Kołodziej.
Sprawa dalszego wspierania Ruchu Chorzów przez miasto powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach. Wniosek o zorganizowanie, w możliwie najkrótszym czasie, spotkania z radnymi, w trakcie którego omówiona zostanie sytuacja finansowa spółki, wystosował do przewodniczącego rady miasta Krzysztofa Hornika, sam klub. Termin spotkania nie został jeszcze ustalony.










Napisz komentarz
Komentarze