Aleksander urodził się 2 lata temu, ze złożoną wadą serca, w postaci przełożenia wielkich pni tętniczych oraz zwężenia aorty. Pierwsza operacja serca w krążeniu pozaustrojowym odbyła się piątego dnia życia chłopca i została przeprowadzona przez prof. Jacka Molla. Niestety po operacji doszło do szeregu ciężkich powikłań, takich jak sepsa, wylewy do obu komór mózgu czy ostra niewydolność nerek.
- Z tego powodu dziecko znajduje się pod stałą opieką wielu specjalistóww: kardiloga, nefrologa, neurologa, logopedy oraz okulisty. - Niedawno okazało się ze Oluś ma ciężkie nadciśnienie, jadłowstręt oraz liczne uczulenia. W niedługim czasie czeka go kolejna operacja serduszka oraz przeszczep nerek – mówi Monika, mama dziecka.
Olek prawdopodobnie nigdy nie upora się całkowicie ze swoimi problemami zdrowotnymi. Jego stan wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji, zajęć z neurologopedą oraz innymi specjalistami, a także z ciągłego przyjmowania leków. Koszta jakie miesięcznie ponoszą rodzice chłopca na jego leczenie, wynoszą od pięciu do siedmiu tysięcy złotych. Tak wysokie kwoty przerastają ich możliwości finansowe.
- Gorąco prosimy o każda pomoc. Liczy się każda złotówka, za którą będziemy bardzo wdzięczni. Dla was to symboliczna kwota, a dla nas cena za życie i zdrowie naszego synka – dodaje Pani Monika.
Wsparcie dla chłopca można przekazać POD TYM ADRESEM.










Napisz komentarz
Komentarze