Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 11 czerwca 2025 10:06
Reklama
Reklama

Obowiązkowe badania techniczne samochodu? A może lepiej wcześniej udać się do serwisu?

Badanie techniczne samochodu to zmora niejednego kierowcy. Nie bez przyczyny. Jak informuje Najwyższa Izba Kontroli, tylko w 2017 roku po polskich drogach jeździło blisko 7 mln aut bez ważnych badań technicznych. Co gorsza, wielu kierowców nadal myli je z okresowym przeglądem serwisowym samochodu. O tym, z jakimi usterkami kierowcy stawiają się w stacji diagnostycznej krążą już legendy. Oto kilka z nich.
Obowiązkowe badania techniczne samochodu? A może lepiej wcześniej udać się do serwisu?

Mniejsze-większe zło

Zgodnie z polskimi przepisami, awarie samochodu zdiagnozowane podczas badania technicznego klasyfikuje się według trzech grup: drobnych, istotnych oraz tych, które stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. O ile pierwsza grupa usterek nie dyskwalifikuje pojazdu podczas badania technicznego, o tyle dwie pozostałe już tak.

Czerwona kartka dla korozji

Kilkunastoletnie samochody mają jedną istotną wadę, a mianowicie są przeważnie skorodowane i to w takim stopniu, że w wielu przypadkach jedynym ratunkiem dla nich jest złomowanie. Chodzi tu nie tyle o rdze na blachach nadwozia, lecz poważną korozję kluczowych dla bezpieczeństwa elementów konstrukcyjnych samochodu, jak przedłużnice czy też mocowania tylnej belki, a także komponentów wchodzących w skład kluczowych układów pojazdu, jak przewody hamulcowe. Te ostatnie to jedne z najczęstszych awarii wykrywanych w stacjach diagnostycznych. Niestety, przerdzewiałe przewody hamulcowe zdarzają się już w kilkuletnich samochodach, a bez sprawnego układu hamulcowego nie powinno się w ogóle wsiadać do auta.

Lepiej tego nie robić

Częstym problemem spotykanym podczas badania technicznego są przeróbki oświetlenia samochodowego. Kierowcy nagminnie instalują uniwersalne ksenony w miejsce standardowych reflektorów, co nie tylko stwarza niebezpieczeństwo na drodze, ale jest również niezgodne z polskimi przepisami. Zapytaliśmy o to fachowca:

Decydując się na przerabianie reflektorów samochodowych, należy przede wszystkim skonsultować taką decyzję z profesjonalnym serwisem, producentem lub doświadczonym dystrybutorem oświetlenia samochodowego. Wszelkie nieautoryzowane przeróbki reflektorów stwarzają niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, ponieważ niehomologowane ksenony wpływają oślepiająco na kierowców jadących z naprzeciwka. Ksenony bez odpowiednich atestów nie spełniają żadnych norm natężenia oraz przebiegu granicy światłocienia, co bez wątpienia dyskwalifikuje każdy pojazd wyposażony w tego typu oświetlenie do otrzymania pozytywnego wyniku badania technicznego – informuje ekspert od części do aut osobowych w ofercie iParts.pl.

Opona oponie nie równa

Jak ważna jest odpowiednia trakcja podczas jazdy samochodem nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jednak zdarzają się i tacy kierowcy, dla których taki temat jest zupełnie obcy. Niejednokrotnie w stacji diagnostycznej pojawiają się kierowcy z nierównomiernie zużytym ogumieniem lub z założonymi oponami, z których np. jedna jest zupełnie inna niż pozostałe, bez względu na to czy jest to koło zapasowe, czy też nie. Samochód nie otrzyma pozytywnego wyniku badań, jeżeli nawet w jednym miejscu opony zużycie ogumienia będzie poniżej 1,6 mm głębokości.

Za ignorancję zapłacisz podwójnie

Warto przed wizytą w stacji diagnostyczne odwiedzić warsztat samochodowy celem skontrolowania i ewentualnej naprawy niesprawnych elementów. Pamiętajmy, że zgodnie z nowymi przepisami opłatę w stacji kontroli pojazdów wnosimy teraz przed rozpoczęciem badania i jest to opłata stała bez względu na ich wynik. Po co więc płacić podwójnie?   


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bartek 23.03.2022 15:21
Bardzo dobrze, że trzeba wykonywać badania techniczne. Inaczej na drogach mielibyśmy jeszcze więcej wypadków przez niesprawne pojazdy. Co do części to też mogę polecić ten sklep IPARTS. Kupuję tam regularnie i mają dość dobre ceny

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: WrrrrTreść komentarza: Od bębniarza do grabarza! Dobrze, że nierób znalazł czas na urlop kiedy miasto umiera!Data dodania komentarza: 10.06.2025, 14:43Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: ŚlązakTreść komentarza: Wszyscy którzy mają auto powinni zagłosować nad nowymi miejscami do parkowania w całym mieście!Data dodania komentarza: 10.06.2025, 08:34Źródło komentarza: Chorzowski Budżet Obywatelski właśnie wystartował!Autor komentarza: Anty kibolTreść komentarza: Czy Wolka już obudzona? Czy Estakada już upadła pod własnym ciężarem? Czy wszyscy przedsiębiorcy z centrum miasta są zaopiekowani? Czy stadion już jest? Czy Chorzów jest już szczęśliwy? Czy urzędnicy są już szczęśliwi:)? Gdzie jest prezydent Michałek? Ile jeszcze złego musi spotkać mieszkańców, żeby przejrzeli na oczy? Ile?!Data dodania komentarza: 10.06.2025, 00:00Źródło komentarza: Club Alibi kończy działalność. “Budzenie Wolki” coraz trudniejszeAutor komentarza: ChorzowianinTreść komentarza: Ja ne będę cię obrażał ale piszesz żeby coś napisać.Ale zanim coś napiszesz na temat p.Franty to wpisz to nazwisko do wikipedii i dowiedz się kim są. Chopie nieładnie srać do swojego gniazda kaś ty broł nauki w hilfce.Data dodania komentarza: 9.06.2025, 20:45Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: ChorzowianinTreść komentarza: Z północy słychać szum fal z nad Bałtyku a z południa zapach sosen i świerków istebniańskichData dodania komentarza: 9.06.2025, 20:22Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: Mateusz DukanTreść komentarza: Proszę Pani D i Pani D przyznajcie zamiast szukać wymówek nie potraficie prowadzić biznesu w mieście...Data dodania komentarza: 9.06.2025, 19:32Źródło komentarza: Club Alibi kończy działalność. “Budzenie Wolki” coraz trudniejsze
Reklama