Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 9 listopada 2025 11:36
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Po raz kolejny upamiętnili Mirka Bregułę. "Był to taki artysta, o którym po prostu nie można zapomnieć" [ZDJĘCIA]

W miniony weekend w Chorzowie odbyła się 3. edycja Festiwalu "Przystanek Krajcok", czyli corocznego koncertu poświęconemu zmarłemu liderowi zespołu Universe Mirosławowi Bregule. Oprócz możliwości wysłuchania największych przebojów, fanów czekało kilka dodatkowych atrakcji.
Po raz kolejny upamiętnili Mirka Bregułę. "Był to taki artysta, o którym po prostu nie można zapomnieć" [ZDJĘCIA]

Choć Mirka Breguły nie ma już wśród nas, pamięć o nim jest wciąż żywa. Najlepszym dowodem na to jest organizowany już od kilkunastu lat "Przystanek Krajcok", który w 2022 roku, z okazji 40-lecia istnienia zespołu oraz 15. rocznicy śmierci, zmienił nieco swoją formułę i zyskał miano Festiwalu.

- Wcześniej przez 10 lat spotykaliśmy się w Starochorzowskim Domu Kultury. Dużo osób tam się przewijało, ale była to jednodniowa, lokalna impreza. Po 10 latach wydawało mi się, że to już święty czas, żeby rozszerzyć formułę i zrobić z tego Festiwal. Teraz mogą występować tu osoby, które chcą zmierzyć się z naszymi utworami, zawsze też staram się zaprosić jakiś zespół, który pamięta nasze lata i czasy - mówi Henryk Czich, wokalista zespołu Universe.

Przygotowania do III edycji Festiwalu rozpoczęły się jeszcze w lipcu, kiedy to ogłoszono konkurs dla osób chcących zaprezentować się na deskach SDK-u. Na podstawie wszystkich nadesłanych zgłoszeń wyłonionych zostało 14 artystów, którzy zakwalifikowali do drugiego etapu i tym samym w minioną sobotę, tj. 2 listopada, wzięli udział w otwartych przesłuchaniach półfinałowych.

- Pojawiło się dużo nowych ludzi, którzy bardzo fajnie śpiewają. Oczywiście jest tak, że szczególną uwagę zwracamy na wykonanie naszego utworu. Każdy z wykonawców musiał zaśpiewać jedną piosenkę zespołu Universe, a drugą swoją lub jakiś cover. Nie ukrywam jednak, że zależy nam na tym, żeby wyciągnąć najlepsze wykonania czy interpretacje naszych utworów, bo to właśnie one są tutaj prezentowane na pełnej sali, przy naszej publiczności. Potem te osoby, które tu zaśpiewają i gdzieś tam się pokazują dalej, mają część naszej publiczności, która staje się także ich publicznością, więc to taki dodatkowy atut tego Festiwalu dla wykonawców - podkreśla Henryk Czich.

W sumie, spośród osób, które zaprezentowały się w sobotę w Starochorzowskim Domu Kultury wybrana została najlepsza szóstka. Po przesłuchaniach, w Kościele Marii Magdaleny w Chorzowie Starym, odbyła się msza św. w intencji Mirka Breguły, z kolei wieczorem wszyscy chętni wrócili do SDK-u na spotkanie wspominkowe pt. "Tacy Byliśmy".

Dzień później, bo 3 listopada, o godz. 17:00 w Chorzowskim Centrum Kultury rozpoczęło się to, na co wszyscy z niecierpliwością czekali. Mowa oczywiście o koncercie finałowym "Przystanku Krajcok", który po raz kolejny przyciągnął prawdziwe tłumy fanów Universe. 

- Jesteśmy tutaj z małżonką już po raz trzeci. Przyciąga nas przede wszystkim muzyka, którą Mirek stworzył, a Henio cały czas kontynuuje. Myślę, że oni tworzyli to, co czuli. Wszystkie doświadczone dobre i złe chwile przekazywali właśnie w muzyce. Myślę, że dzięki temu nasza pamięć o Mirku nie tylko nie umiera, ale można powiedzieć, że cały czas narasta. Wystarczy spojrzeć, na Festiwalu są zarówno starsi, jak i młodsi, zarażeni tą muzyką, to właśnie jest ta moc - zauważa pan Artur.

- Na wszystkich "Krajcokach" byłem, nawet na pierwszym, niedługo po śmierci Mirosława Breguły. Odbywało się to przez wiele lat, było pięknie, ale teraz już jako Festiwal ma to "większą pompę". Jeżeli ktoś zna kilka utworów Universe, nawet tych najpopularniejszych, to jest za mało. Tych piosenek jest ponad 150! Podczas wczorajszego spotkania dowiedzieliśmy się, że były jeszcze utwory, które nigdy nie były nagrane, mieliśmy okazję wysłuchać dwóch takich piosenek, tworzonych prawdopodobnie w czasach młodzieńczych. Dobra muzyka młodego chłopaka i nośny tekst, więc chyba już wtedy można było się spodziewać, że Mirek Breguła to będzie wybitna postać, bo ja za takiego go uważam - dodaje pan Mariusz.

Podczas niedzielnego "Przystanku" najpierw zaprezentowali się wszyscy finaliści, następnie wystąpił zespół Żuki, po czym nadszedł czas na koncert Universe. Na zakończenie poznaliśmy tegorocznych zwycięzców, wręczone zostały pamiątkowe statuetki i zgodnie z tradycją odśpiewano "hymn" zespołu, czyli utwór "W taką ciszę".

- Myślę, że utwory Mirka zostały napisane nie po to, żeby zostały przebojami, tylko zostały napisane z potrzeby serca. Choć lata lecą te piosenki cały czas są aktualne i to jest najpiękniejsze, że im są one starsze tym lepsze. Staram się, żeby pamięć o Mirku była stale. Uważam, że był to taki artysta, o którym po prostu nie można zapomnieć - podsumowuje Henryk Czich.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Budowa stadionu nie jest inwestycją miastotwórczą. Miasto powinno inwestować w taki sposób, żeby ludzie chcieli tutaj mieszkać, a nie stąd uciekać. Trzeba tak inwestować, żeby ściągnąć ludzi do Chorzowa. Wyrzucenie góry pieniędzy na stadion tego nie spowoduje. Budowa stadionu jest niegospodarnością. Ruch ma gdzie grać. Ma najlepszy stadion w całej lidze.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 10:50Źródło komentarza: Znamy pierwsze konkrety dotyczące nowego obiektu Ruchu! Stadion ma pomieścić 22 tysiące widzówAutor komentarza: AkweduktTreść komentarza: Korków nie ma, bo ten ruch jest jak woda i się rozpłynął, a przynajmniej prezydent go nie widzi bo od siebie jedzie krócej. Całe szczęście że nie musi stać w korkach. Łubu dubu...Data dodania komentarza: 6.11.2025, 19:53Źródło komentarza: Szymon Michałek dla Radia BEST: "W innych miastach jest dużo gorzej"Autor komentarza: Kłamca 🤥Treść komentarza: To zwykły kłamca i oszust!!! Przed wyborami KŁAMAŁ, że mieszka w Chorzowie!!! To jest kłamca!!! Kłamca!!! Oszust!!! Człowiek niegodny zaufania!!! I pamiętajcie, że są też inni kłamcy! Idziemy po was i wykopiemy!Data dodania komentarza: 6.11.2025, 18:46Źródło komentarza: Szymon Michałek dla Radia BEST: "W innych miastach jest dużo gorzej"Autor komentarza: M.Treść komentarza: Super. Najwazniejsze, że panprezydent nie odczuwa korków. panprezydent nie odczuwa to i chorzowianie nie odczuwaja. Poza tym o co ten caly szum. Przeciez nie bylo korkow a teraz sa i w innych miastach jest gorzej, wiec o co ci chorzowianie sie tak awanturuja. Niech sie ciesza, ze inn maja gorzej. Tak. Dobre wytlumazenie, nie ma co. I teraz jak sa korki, to odczuwaja to w sposob negatywny. A przeciez powinni sie cieszyc, albo przynajmniej powiedziec "ufff, nareszcie jest normalnie jak w innych miastach"? Czy go juz do konca poje... bało się miasto, że się zawali estakad? ok, ale niech teraz nie zwala na mieszkańców, ze ich niezadowolenie jest tego wynikiem. Niezadowolenie jest efektem tego, ze nic w tym temacie nie robi, nie ma pomysłu, i ze zburzy estakade a pan od doniczek i ławek i ładnej fryzury bedzie mógł robić protplastykę czy jaoś tak na mickiewicza i to jest teraz najciekawsze. A cwajka i stary w kokach? No sorry, ale do tej pory byliscie zadowolenia i tak nie moze byc.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 17:13Źródło komentarza: Szymon Michałek dla Radia BEST: "W innych miastach jest dużo gorzej"Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Pierwszy piewca Ruchu. Dobrze go tu znamy. Libacje i butelki rzucane na ulicę. Ta jego luba też dobra. Wzorcowy wyborca Michałka. Osrał całą okolicę sprajem by na niego głosować. Pewnie tego i tak nie opublikujecie.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 11:53Źródło komentarza: Groził żonie, podpalił kamienicę i skończył poparzonyAutor komentarza: Mieszkam TamTreść komentarza: Gość dzień w dzień darł pysk ino ruch. Oczywiście bezrobotny na utrzymaniu mops. Bluzgi, flagi ruchu i awantury. Cudowny wyborca naszego króla patologii prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 6.11.2025, 11:39Źródło komentarza: Groził żonie, podpalił kamienicę i skończył poparzony
Reklama
Reklama
Reklama