Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego w Świętochłowicach udaremnili dalszą jazdę trzem osobom kierującym rowerami, które znajdowały się pod działaniem alkoholu. 15 listopada na ulicy Chrobrego policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych. W dniu wczorajszym zatrzymano 34-latka, u którego stężenie alkoholu przekraczało 0,2 promila. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nałożono na niego mandat karny w wysokości 1000 złotych. Dziś rano na ulicy Bytomskiej kolejny patrol drogówki zatrzymał 55-letniego rowerzystę. Mężczyzna miał w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu i również został ukarany mandatem 1000 złotych.
Niebezpieczeństwa jazdy po alkoholu
Choć konsekwencje jazdy rowerem pod wpływem alkoholu mogą wydawać się mniej poważne niż w przypadku pojazdów silnikowych, policja podkreśla, że rzeczywistość jest inna. Alkohol znacząco upośledza kluczowe funkcje organizmu: obniża refleks, zaburza równowagę, ogranicza pole widzenia oraz wydłuża czas reakcji, co prowadzi do błędnej oceny odległości i prędkości. Rowerzyści nie są chronieni przez systemy bezpieczeństwa, co sprawia, że każde zderzenie lub upadek może zakończyć się poważnym urazem. Nietrzeźwy rowerzysta stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich uczestników ruchu – pieszych, kierowców oraz innych rowerzystów. Nawet niewielka utrata kontroli nad pojazdem może skutkować wjechaniem na pas ruchu samochodów lub kolizją z pieszym. Alkohol może także dawać złudne poczucie pewności, co często prowadzi do podejmowania ryzykownych zachowań, takich jak jazda bez oświetlenia po zmroku, ignorowanie znaków drogowych czy nieprawidłowe wjeżdżanie na przejścia dla pieszych.










Napisz komentarz
Komentarze