Prezydent Daniel Beger podkreślił, że udział w akcji daje możliwość sprawienia komuś radości i jednocześnie przypomina, jak ważne jest, aby w trudnych momentach móc liczyć na innych. W jego ocenie takie działania pokazują siłę wspólnoty i znaczenie wzajemnego wsparcia.
Członkowie stowarzyszenia zaznaczyli, że przygotowanie paczek to efekt zaangażowania całej grupy oraz hojności lokalnych darczyńców. Wspólnymi siłami udało się stworzyć paczkę wypełnioną po brzegi potrzebnymi rzeczami, które mają przynieść ulgę, nadzieję i odrobinę świątecznej radości. Paczka została już oficjalnie przekazana wolontariuszom, którzy dostarczą ją wybranej rodzinie. Stowarzyszenie podkreśla, że każdy gest ma znaczenie, a wspólna praca i empatia pozwalają zdziałać wiele dobrego.

Przygotowanie paczek stało się również okazją do pokazania, że wspólnota może działać ponad podziałami. Członkowie stowarzyszenia przyznają, że udział w takich inicjatywach daje poczucie satysfakcji i dumy, a także motywuje do kontynuowania działań pomocowych w przyszłości. Już teraz deklarują, że za rok ponownie wezmą udział w Szlachetnej Paczce, utrzymując tradycję wspólnego działania na rzecz potrzebujących.
Choć Przyjazne Świętochłowice jest ugrupowaniem typowo politycznym, to okresowo angażuje się również w inicjatywy o charakterze społecznym. To pokazuje, że osoby zwykle kojarzone z pełnieniem wysokich funkcji w mieście lub jego instytucjach potrafią także poświęcić swój cenny czas i energię, aby pomagać innym. Takie działania przypominają, że niezależnie od stanowiska każdy może przyczynić się do poprawy życia osób znajdujących się w trudnej sytuacji. Bierzmy zatem przykład z władzy, bo jeśli pomóc mogą prezydenci, radni, dyrektorzy lub kierownicy, to każdy z nas może zrobić również podobny gest.










Napisz komentarz
Komentarze