Mistrzostwa Świata w Plażowej Piłce Ręcznej rozpoczęły się we wtorek (24 lipca). W 14-osobowej kadrze powołanej na ten turniej przez selekcjonera Marka Karpińskiego, znalazła się Katarzyna Masłowska – szczypiornistka chorzowskiego klubu. Zawodniczka Niebieskich sprawdza się fantastycznie w tej odmianie handballu i już kilka lat temu stałe zadomowiła się w reprezentacji. „Masło” miała już okazję świętować pierwszy poważny sukces w biało-czerwonych barwach. W czerwcu ubiegłego roku nasza kadra wywalczyła srebrny medal Mistrzostw Europy, które odbywały się w chorwackim Zagrzebiu. Lepsze okazały się tylko Norweżki, które w finale turnieju pokonały nasz zespół.
Turniej organizowany jest w Kazaniu i potrwa do 29 lipca. Polki zmierzyły się 24 lipca najpierw z reprezentacją Francji o godz. 13:00, a następnie z Tajwanem, o godz. 20:30. Dzień później, w samo południe, stanęły naprzeciwko reprezentantek Urugwaju. Polki nie miały sobie równych, wygrywając wszystkie mecze grupy B. W rundzie finałowej nasze rodaczki zagrają z drużynami z grupy A – Hiszpanią, Paragwajem i Grecją. Do ćwierćfinałów awansują 4 najlepsze drużyny z każdej z dwóch grup rundy głównej.
Na temat dotychczasowych występów reprezentacji wypowiedziała się Katarzyna Masłowska, zawodniczka KPR Ruch Chorzów.
Fot.: recznaplazowa.pl










Napisz komentarz
Komentarze