Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 28 grudnia 2025 00:39
Reklama Baner reklamowy
Reklama
Reklama

Niedosyt w Chorzowie

Ruch Chorzów w meczu z GKS Bełchatów, nie zdołał wywalczyć pełnej puli punktów. Przedstawiamy komentarze dotyczące tego spotkania.
Niedosyt w Chorzowie

Maciej Urbańczyk – Ruch Chorzów

Mecz miał różne fazy. W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Kreowaliśmy grę, strzeliliśmy dwie bramki. Kluczowy moment to strata gola przed przerwą. Daliśmy trochę wiatru w żagle drużynie przeciwnej. Ciężko wychodzi się na drugą połowę w takiej sytuacji, ale wiedzieliśmy, że musimy przetrwać te pierwsze dziesięć minut. I tak się stało. Potem pechowy karny i czerwona kartka no i mecz tak się ułożył, że to Bełchatów miał kontrolę nad nim kontrolę. Trudno się temu dziwić, było nas mniej i dużo kosztowała nas ta druga połowa. Później już zdecydowanie broniliśmy, mieliśmy trochę szczęścia i nie ma co ukrywać - Kamil dużo nam dziś wybronił i jemu się należą wielkie słowa uznania. Szanujemy ten punkt ale też żałujemy bardzo tej chwili dekoncentracji w 46 minucie, bo to trochę ułożyło tę drugą połowę. Myślę że możemy być zadowoleni z remisu aczkolwiek za wszelką cenę chcieliśmy zdobyć trzy punkty, przeprosić publiczność, zrehabilitować się za ten poprzedni mecz.

Kamil Lech – Ruch Chorzów

Obrona karnego na pewno dodaje otuchy. Bardzo ciężko było nam zdobyć ten punkt. Choć jako pierwsi strzelaliśmy gole końcowy efekt jest taki że dzielimy się punktami. Każdy punkt trzeba cenić, ja dziękuję chłopakom za walkę. Naprawdę dali z siebie wszystko.

Artur Derbin – trener GKS Błechatów

Niedosyt, niedosyt jeszcze raz niedosyt. Niewykorzystane szanse i 20 minut gdzie zgubiliśmy koncentrację, ale tak na dobrą sprawę ja nawet nie chce się na tym skupiać. Chcę się skupić na tym co wydarzyło się w ostatnich minutach pierwszej połowy oraz w drugiej części. Naprawdę ogromny, ale to ogromny szacunek dla całej drużyny bo niesamowicie haratali żeby ten mecz najpierw wyciągnąć z 2:0, a później do tego – dążyliśmy do tego konsekwentnie – żeby ten mecz wygrać. Niestety nam się to nie powiodło, ale ta walka mnie zbudowała. Dzisiaj, patrząc na ten zespół, patrząc na chłopaków którzy reagują również na ławce. Ogromnie im z tego miejsca dziękuję i to na pewno jest dobry prognostyk na następne mecze.

Dariusz Fornalak – trener Ruchu Chorzów

O całości spotkania:

Niedosyt, niedosyt jeszcze raz niedosyt. O zwycięstwie bądź porażce decydują drobiazgi, szczegóły. Dzisiaj tym szczegółem, tym drobiazgiem była ostatnia sekunda pierwszej części gry i indywidualne błędy, które doprowadziły do tego że podaliśmy przeciwnikowi tlen. Wiedzieliśmy, że mierzymy się z konkretnym zespołem, wiedzieliśmy - i to się potwierdziło - że graliśmy z najlepszym zespołem z jakim do tej pory mierzyliśmy się w tych w tych spotkaniach. Mimo to potrafiliśmy w dużej części pierwszej połowy zdominować ten zespół. Niestety, bramka kontaktowa strzelona przez przeciwnika spowodowała, że straciliśmy pewność siebie. Ta utrata pewności siebie miała konsekwencje w drugiej części gry gdzie chcieliśmy tylko przetrwać. A to tak się nie da. Dlatego reasumując, wyszarpaliśmy ten jeden punkt i musimy go szanować bo był on dzisiaj zdobyty szczęśliwie. 

O postawie Kamila Lecha:

Każdy zawodnik z pola ma określone zadanie do wykonania. Rolą bramkarza jest bronić tak, jak Kamil bronił w drugiej części tego meczu. Oczywiście nie ustrzegł się błędów, natomiast bardzo się cieszę, że wytrzymał to spotkanie - przede wszystkim psychicznie - po nie ukrywajmy, nieudanym w jego wykonaniu meczu w Łęcznej.

O nierównej formie zespołu:

Cały czas mówimy o braku doświadczenia, piłkarze cały czas, jeden z drugim, się uczą i ta nauka często bywa bolesna. Zdarzają się przypadki Kulejewskiego i dwóch żółtych kartek wynikających z braku doświadczenia, złej reakcji w pojedynku jeden na jednego, dzisiaj taki błąd popełnił Bartolewski przed utratą pierwszej bramki. Cieszę się natomiast, że ci młodzi ludzie chcą się uczyć i oddają Ruchowi całe serce. Ile mają tyle dają.

Źródło: Ruch Chorzów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Prezentem bedzie ciągła jazda bez spóźnienia! A ciem ota sie cieszy ze obecny rząd kupi wagony mogące jeździć po dziurach 280km/h. Gdzie i z jakimi ludźmi mi przyszło mieszkać echData dodania komentarza: 27.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Świąteczna niespodzianka od Kolei ŚląskichAutor komentarza: joTreść komentarza: Czyli nie dla osób pracujących:(Data dodania komentarza: 26.12.2025, 21:46Źródło komentarza: Teatr Rozrywki otwiera swoje drzwi dla zwiedzających. To wyjątkowa okazja, aby przyjrzeć się wszystkiemu zza kulisAutor komentarza: SztrucelTreść komentarza: Obawiam się że jedyny plan jaki posiada prezydent, to plan budowy stadionu :(Data dodania komentarza: 23.12.2025, 15:44Źródło komentarza: Wiadukt w ciągu ul. Nowej zostanie przebudowany. Rozbiórka ruszy po rozwiązaniu kwestii estakady!Autor komentarza: J.Treść komentarza: Czy Pan Franta już zdążył skrytykować jakość, lokalizację i przestrzen?Data dodania komentarza: 23.12.2025, 09:43Źródło komentarza: Bożonarodzeniowa szopka znów zagościła w chorzowskim zooAutor komentarza: W.Treść komentarza: Jak oni to w umowie zapisali to "rozwiązanie kwestii estakady"? O co chodzi? Najpierw muszą przywrócić ruch na DK79 zeby rozebrać wiadukt na Nowej? Tak? Czy podeprzeć estakade i puścić ruch? Czyli jaki jest plan cukierka na to? Wiadomo? Za 5 lat bedzie remont wiaduktu na Nowej? Coś wiadomo?Data dodania komentarza: 23.12.2025, 09:42Źródło komentarza: Wiadukt w ciągu ul. Nowej zostanie przebudowany. Rozbiórka ruszy po rozwiązaniu kwestii estakady!Autor komentarza: choKUrzówTreść komentarza: XD w tym mieście wszystko tak wyglądaData dodania komentarza: 22.12.2025, 19:52Źródło komentarza: Bożonarodzeniowa szopka znów zagościła w chorzowskim zoo
Reklama
Reklama
Reklama