Podjęta uchwała dotyczyła ustanowienia granic zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Żabie Doły". - Postanowiliśmy przyjrzeć się tym terenom, objąć ochroną nasypy kolejowe, które przebiegają dokładnie przez środek tego obszaru, a także zdjąć tę ochronę z miejsca, w którym dawniej znajdował się ośrodek sportowy kopalni Barbara. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, mogłoby tam powstać budownictwo mieszkaniowe – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta miasta ds. technicznych i rozwoju.
Wiceprezydent wskazał, że należałoby zastanowić się nad sposobem wykorzystania terenu po dawnym ośrodku sportowo-rekreacyjnym „Liga”. - Ten obszar jest nieużytkiem i nie służy przyrodzie, czego nie można powiedzieć o nasypach, po których kursowała niegdyś kolej piaskowa. Naszym nadrzędnym celem jest zachowanie fragmentów krajobrazu naturalnego tego obszaru, mając na uwadze jego walory widokowe i estetyczne – dodawał z mównicy Marcin Michalik.
W ostatnich miesiącach podjęto kilka ważnych decyzji, które mają sprawić, że ta część dzielnicy Maciejkowice, zapomniana na przestrzeni lat, zyska drugie życie. Pierwsza, to rozpoczęcie prac nad utworzeniem projektu modernizacji Doliny Górnika, o czym pisaliśmy TUTAJ. Do poprawy wyglądu znajdujących się w tym miejscu terenów zielonych, ma wpłynąć również porozumienie zawarte pomiędzy władzami Chorzowa, Rudy Ślaskiej i Świętochłowic, które zakłada podjęcie wspólnych działań, zmierzających do zrewitalizowania ok. 600 ha przestrzeni rekreacyjnych, w tym obszaru " Żabich Dołów".
Chorzowianie spacerujący po bytomskiej części zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, już teraz zauważyli efekty prowadzonych na tym obszarze inwestycji. Powstają tam bowiem ścieżki spacerowo-edukacyjne, na których pojawiają się m.in. tablice informujące przechodniów o historii tego miejsca, a także występującej w nim faunie i florze, Wszystko dzięki przeznaczonym na ten cel unijnym dotacjom.










Napisz komentarz
Komentarze