Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 09:32
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Planujesz podróż służbową za granicę – sprawdź, jakie panują tam zasady i ile będzie Cię to kosztować

Osoby samozatrudnione nie muszą przed nikim rozliczać się z tego, ile wydały w podróży służbowej. Pracownicy firm powinni jednak pamiętać o zasadach dotyczących winiet za granicą czy innych ponoszonych w podróży kosztów. Ich odpowiednie obliczenie i udokumentowanie może zaważyć na tym, czy szef zwróci pieniądze.
Planujesz podróż służbową za granicę – sprawdź, jakie panują tam zasady i ile będzie Cię to kosztować

Czy szef zwróci koszty winiet za granicą?

Nie wszyscy pracownicy wiedzą, jak prawidłowo ewidencjonować i rozliczać koszty poniesione w podróży. Szefowie czasem z tego korzystają, bo pozwala im to zaoszczędzić. Osobom zatrudnionym zdarza się zakładać, że koszty winiet za granicą czy parkingów opłaci szef, a ten odmawia, jeśli nie ma za nie rachunku. Zorientowanie się w przepisach komplikuje fakt, że zasady obowiązujące pracowników delegowanych w podróży służbowej stale się zmieniają.

Bywa, że pracownik nie chce dopominać się o kilkadziesiąt złotych za zagraniczne winiety czy postoje. To błąd, bo w skali roku takie koszty mogą się kumulować. Z czasem coraz trudniej będzie zwrócić na to uwagę szefowi, więc lepiej od początku mieć porządek w papierach dotyczących wyjazdu. Koszty dotyczące winiet za granicą czy parkingów można sprawdzić jeszcze przed wyjazdem i z góry poinformować o nich szefa. Winiety – gdzie je kupić i ile kosztują? Przy dłuższych i droższych wyjazdach dobrze, gdy szef kupi zagraniczne winiety za pracownika przed wyjazdem jeszcze w Polsce. Może to zrobić w siedzibie Polskiego Związku Motorowego lub przez internet.

Firma zapłaci za autobus i samolot

Poza kosztami parkingów i winiet za granicą, które zawsze warto dokumentować, są jeszcze inne. Należą do nich koszty biletów nie tylko na samolot, ale też metro czy inne środki komunikacji miejscowej. Kolejne wydatki mogą być już oczywiste – to nocleg i dieta za każdy dzień spędzony w delegacji.

Ostatnią grupą kosztów, o których trzeba pamiętać, są „inne niezbędne udokumentowane wydatki”. Zdarza się, że samolot się spóźnił, a pracownik nie da rady dotrzeć na służbowe spotkanie innym środkiem transportu niż taksówką. W takim wypadku szef raczej zrozumie tą potrzebę, ale bywa, że nie udaje się osiągnąć porozumienia c o do zasadności wydatków.

Kiedy wydatki były konieczne?

Warto wiedzieć, że zgodnie z prawem szef musi uznać, że wydatki były odpowiednie do uzasadnionych potrzeb. To on może określić, co jest taką uzasadnioną potrzebą. To komplikuje nieco uzyskiwanie zwrotu pieniędzy za niestandardowe wydatki, które zdaniem pracownika musiały zostać poniesione w podróży. Na szczęście obecnie komunikować się z firmą można nawet na bieżąco mailowo lub telefonicznie, gdy pojawią się wątpliwości. Później pozostaje tylko znaleźć odpowiedź na pytanie o to, kto w takim wypadku powinien zapłacić za telefon.

Gdy nie ma jak skontaktować się z szefem, a przed wyjazdem nie określił on wyraźnie, za co zamierza zwrócić pieniądze, lepiej powstrzymać się od dodatkowych wydatków. Może się okazać, że pieniądze nie zostaną zwrócone. Na koniec wiadomość ważna z punktu widzenia szefa – od wydatków poniesionych przez pracownika w delegacji nie trzeba potrącać podatku dochodowego ani składek na ZUS.

artykuł partnera


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama