Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

"To będzie bardzo brudna książka". Niebawem premiera opowieści z hermetycznego świata Psycho Fans

"Wojny niebieskie. W środku najbrutalniejszego gangu kiboli" to tytuł najnowszej książki Marcina Pietraszewskiego. O tym co się w niej znajdzie, opowiada jej autor. Premiera już w lutym. 
"To będzie bardzo brudna książka". Niebawem premiera opowieści z hermetycznego świata Psycho Fans

- W 2010 roku policja przeprowadziła na Śląsku akcję o kryptonimie "Armagedon" i ogłosiła, że rozbiła grupę przestępczą założoną przez kibiców Ruchu Chorzów. Wszyscy myśleli, że historia została zakończona. Tak naprawdę historia się zaczęła i ona się nigdy nie skończy - mówi Marcin Pietraszewski w wywiadzie opublikowanym na facebookowym kanale smakksiazki.pl.

Marcin Pietraszewski od ponad 20 lat współpracuje z Gazetą Wyborczą. Specjalizuje się w dziennikarstwie śledczym. Jest współautorem biografii Jerzego Kukuczki, Krzysztofa Wielickiego oraz generała Mirosława Hermaszewskiego. Szczegółowo relacjonował w mediach proces wytyczony przeciwko kibolskiemu gangowi Psycho Fans

Wysokoadrenalinowa opowieść z zamkniętego świata chuliganów

Na kanwie tych wydarzeń postanowił napisać książkę. O motywach jej powstania opowiadał przed kamerą redakcji smakksiazki.pl

- Bardzo długo się zastanawiałem czy wejść w ten projekt. Miałem taką obawę z tyłu głowy, że pisanie książki o stadionowych bandytach ich nobilituje. Ale im bardziej wgryzałem się w historię, tym bardziej czułem to, że to nie będzie książka tylko o bandytach, ale też historia o Śląsku i zmianach jakie zachodziły na Śląsku - tłumaczy autor. 

Dziennikarz przez kilka miesięcy analizował swoje teksty i notatki, jakie powstały w ramach przygotowywania przez niego materiałów o śląskim światku przestępczym. Zdecydował, jak sam mówi, że weźmie byka za rogi i pokaże jak zmieniał się Śląsk. Od czasów reformy górnictwa w latach 90-tych, do chwili, gdy zaczęły się tworzyć na Śląsku kibolskie gangi, które początkowo bawiły się tylko w chuligankę, a potem stały się grupami przestępczymi i opanowały cały region. 

Książka ma pokazać ewolucję przestępczą stadionowych chłopców, którzy chodzili na mecze piłkarskie, po czym wyrośli na gangsterów. Historia ma swój początek przy "zwykłych" stadionowych przestępstwach, a rozwija się w napady, handel narkotykami, rozboje, porwania dla okupu, a później i zabójstwa...

- W tej historii piłka nożna jest na drugim lub trzecim planie. Kibole zrzeszali się pod flagą Ruchu Chorzów, natomiast to był tylko pretekst do tego, aby popełniać przestępstwa i stworzyć markę. Markę Psycho Fans, która potem budziła grozę na całym Śląsku - wspomina dziennikarz Gazety. 

Przestępstwa jakich dopuszczał się gang, także po jego rozbiciu przez CBŚP, wciąż budzą grozę. Gdy w końcu sprawa trafiła do sądu, kilku członków grupy poszło na współpracę ze śledczymi. 

- Kibole w odwecie postanowili zamordować dwóch z nich. W noc sylwestrową w Świętochłowicach zaatakowali dwóch małych świadków koronnych, którzy jechali samochodem. Gonili ich przez kilka miast i ostrzelali ich z rakietnic. Jeden z tych pocisków wbił się w przednią szybę samochodu i zatrzymał dosłownie przed twarzą jednego z nich - relacjonuje twórca "Wojen niebieskich". 

Część z członków Psycho Fans nie miało pojęcia, jak sprawa ma się "na szczycie" gangsterskiego aparatu. Ci co rządzili, nie ograniczali się tylko do stadionowych wybryków. Poszli o wiele dalej. 

- Kiedy ci młodzi lali się na ulicach, terroryzowali miasta, to oni na tym strachu czerpali korzyści: ściągali haracze, tworzyli rynki zbytu narkotyków, dzięki temu zarabiali kupę pieniędzy. Potem weszli w przestępstwa biznesowe, czyli wyłudzanie kredytów, wyłudzanie towarów, oszustwa podatkowe. Ci na dole tej hierarchii, podejrzewam, że są do tej pory w szoku, że ich szefowie zarabiali takie pieniądze - wskazuje Pietraszewski. 

Pozycja pod tytułem "Wojny niebieskie. W środku najbrutalniejszego gangu kiboli" ma ukazać się w lutym tego roku, nakładem Wydawnictwa AGORA.

- To będzie bardzo brudna książka, pełna wulgaryzmów, przemocy, bo takie to jest środowisko - kończy autor. 

Źródło: smakksiazki.pl - facebook / Wydawnictwo Agora
Fot. CBŚP


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Edek K.Treść komentarza: Wiadomo, że pan finansista Michałek nie podjąłby się żadnej innej inwestycji poza budową stadionu.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 21:34Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:33Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:31Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: AmeliaMTreść komentarza: Teraz mogłaby się wykazać metropolia, do tej pory chwalili się rowerami, apkami i właściwie dobrym PR. Obwodnica, odbudowa estakady, udrożnienie ruchu na bardzo ważnej trasie gmin, które są w metropolii. Zmiana tras autobusów tego nie poprawi, jest częściowym rozwiązaniem - te autobusy też stoją w korkach.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 19:56Źródło komentarza: Estakada w Chorzowie się sypie: są wyniki ekspertyzy. Co to oznacza dla kierowców?Autor komentarza: BoloTreść komentarza: Czas zburzyć to dziadostwo i przywrócic rynkowi piękny wyglądData dodania komentarza: 6.06.2025, 16:42Źródło komentarza: Poseł Konfederacji wnosi w Sejmie o pomoc w odbudowie estakadyAutor komentarza: JoannaTreść komentarza: Budynek Cosmo prezentuje się nieźle ale kto wybrał taka lokalizaje?? to zupełnie inna sprawa, przez balkon będą się witać z sąsiednim blokiemData dodania komentarza: 6.06.2025, 09:24Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"
Reklama