Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 07:33
Reklama

Chorzów sięga po środki zewnętrzne: ponad 200 mln na inwestycje

Modernizacja dróg, budowa infrastruktury sportowej czy doposażenie szpitalnych oddziałów, to tylko niektóre z miejskich inwestycji, które nie mogłyby zostać zrealizowane bez pozyskania na nie pieniędzy spoza budżetu Chorzowa.
Chorzów sięga po środki zewnętrzne: ponad 200 mln na inwestycje

Bardziej komfortowy przejazd

Jeszcze kilka lat temu przejazd ulicą 3 Maja czy Powstańców było to dość osobliwe przeżycie. O ile utrudnienia związane z naprawą kilku ciągów komunikacyjnych w naszym mieście mogły przyprawić o bóle głowy, o tyle jakość podróżowania zmieniła się znacznie.

Także ulice Hajducka, Nowa czy aleja BoWiD stały się o niebo bardziej komfortowe, nie tylko dla zmotoryzowanych, ale także dla pasażerów tramwajów. To dzięki toczącemu się równolegle i we współpracy z Chorzowem, miliardowemu projektowi spółki Tramwaje Śląskie, zasilonemu w dużej mierze przez środki z Unii Europejskiej. Choć ta akurat dotacja zalicza się w poczet Tramwajów, skorzystają na niej także chorzowianie. Mimo to, na konto naszego miasta z samych pieniędzy unijnych, w latach 2018-2023 trafiło 55,5 mln zł.

- Warto podkreślić, że Chorzów jest teraz dobrze skomunikowany i taki też był priorytet tej kadencji: zająć się wymagającymi naprawy drogami. To nam się udało i jesteśmy z tego dumni - komentuje Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – Oczywiście modernizacje dróg niosą ze sobą spore utrudnienia, które przez jakiś czas dotykają naszych mieszkańców. Za wszystkie niedogoności czy poranne i popołudniowe korki przepraszam, ale niestety innego sposobu na przebudowę dróg po prostu nie ma. Zapewniam jednak, że gdy dobrniemy do końca inwestycji szybko zapomnimy o utrudnieniach. Za to przez wiele lat będziemy cieszyć się wyremontowanymi drogami - zapewnia prezydent Kotala.

Nie tylko ulice i torowiska

Środki pozyskane przez Urząd Miasta w Chorzowie w kadencji samorządowej 2018-2023 zostały przeznaczone na takie obszary jak: termomodernizacje budynków, remonty pustostanów, doskonalenie umiejętności mieszkańców na rynku pracy, działania proekologiczne, utworzenie lub wyposażenie dziennego domu pobytu dla seniorów, wybudowanie placów zabaw (w tym wodnych), stworzenie PSZOK-a, podniesienie jakości edukacji, ograniczenie niskiej emisji, pomoc obywatelom Ukrainy, zakup sprzętów i doposażenie oddziałów chorzowskiego szpitala, budowy przejść dla pieszych, wybudowanie infrastruktury sportowej (boisko treningowe) czy prace konserwatorskie przy miejskich zabytkach. Do tego dochodzą wspomniane remonty ciągów komunikacyjnych.

Łączna kwota jaka zasiliła kasę miasta w rzeczonym okresie czasu to dokładnie 201 823 460,69 zł, na co składają się pieniądze z Unii Europejskiej, Programu działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji, środków z WFOŚiGW i dotacji z budżetu państwa.

Fot. UM Chorzów / ZSM Chorzów / własne


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Kotala niech już zamilczy. A wojewoda niech weźmie na siebie odpowiedzialność jak chce ponownego otwarcia tej ruiny estakady. Typowa tuskoobłuda.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 18:27Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: haTreść komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania" No nie dziwie się :DData dodania komentarza: 7.06.2025, 12:59Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: Ant manTreść komentarza: Hejt zapanował na chorzowskich social mediach to fakt. Kibolskie grupy opanowały internet, z jednej strony są to „pożyteczne głupki” takie bezrefleksyjne!! Ale także całe farmy ich trolli. Oskarżenia, wulgaryzmy, epitety różnego rodzaju mogą jak widać po ostatnich wyborach namieszać ludziom w głowach. Fb powinien monitorować i usuwać konta trolli. Nie robi tego bo zasięgi się liczą.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 09:36Źródło komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania"Autor komentarza: Edek K.Treść komentarza: Wiadomo, że pan finansista Michałek nie podjąłby się żadnej innej inwestycji poza budową stadionu.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 21:34Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:33Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:31Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"
Reklama