Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 01:33
Reklama

Dzielnicowy pomógł chorzowianinowi w walce z uzależnieniem. "Jego wsparcie i zaangażowanie były kluczowe w trudnym momencie naszego życia"

Do Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie wpłynął kolejny list z podziękowaniami. Tym razem słowa uznania skierowane były do dzielnicowego z Komisariatu II - sierżanta sztabowego Rafała Lecha.
Dzielnicowy pomógł chorzowianinowi w walce z uzależnieniem. "Jego wsparcie i zaangażowanie były kluczowe w trudnym momencie naszego życia"

Głównym zadaniem dzielnicowych jest utrzymywanie bezpośredniego kontaktu z lokalną społecznością. To właśnie oni diagnozują problemy mieszkańców swojego regionu, po czym pomagają w znalezieniu skutecznych sposobów ich rozwiązania. 

Wzorową postawą, świadczącą o tym, że do dzielnicowego można zwrócić się o pomoc w każdej sprawie, wykazał się sierżant sztabowy Rafał Lech. Jak się okazało, dzięki zaangażowaniu i ogromnej empatii mundurowego z Komisariatu II, młody chorzowianin rozpoczął walkę z uzależnieniem.

Wdzięczność za okazane wsparcie wyraziła mama chłopaka, przesyłając do Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie list z podziękowaniami.

- Pragnę serdecznie podziękować Panu Dzielnicowemu Rafałowi Lech za jego nieocenioną pomoc w uratowaniu mojego syna. Jego wsparcie i zaangażowanie były kluczowe w trudnym momencie naszego życia. Mój syn zmagał się z uzależnieniem, co miało destrukcyjny wpływ na naszą rodzinę. Dzięki interwencji i wsparciu Pana Dzielnicowego udało się nam przekonać syna do podjęcia leczenia w ośrodku od uzależnień - czytamy w przesłanym liście.

Co ciekawe, to nie jedyny list, jaki w ostatnim czasie wpłynął do chorzowskiej Komendy. Słowa uznania otrzymali też policjanci z Komisariatu I - sierżant sztabowy Daniel Ochmann oraz starszy posterunkowy Rafał Ćwięk, którzy podjęli szybką interwencję w sprawie mężczyzny, który nie otwierał drzwi, co wzbudziło niepokój jego partnerki.

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Nie potrafiła skontaktować się z partnerem, więc zadzwoniła po pomoc. Teraz postanowiła podziękować policjantom za ich natychmiastową reakcję


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Kotala niech już zamilczy. A wojewoda niech weźmie na siebie odpowiedzialność jak chce ponownego otwarcia tej ruiny estakady. Typowa tuskoobłuda.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 18:27Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: haTreść komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania" No nie dziwie się :DData dodania komentarza: 7.06.2025, 12:59Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: Ant manTreść komentarza: Hejt zapanował na chorzowskich social mediach to fakt. Kibolskie grupy opanowały internet, z jednej strony są to „pożyteczne głupki” takie bezrefleksyjne!! Ale także całe farmy ich trolli. Oskarżenia, wulgaryzmy, epitety różnego rodzaju mogą jak widać po ostatnich wyborach namieszać ludziom w głowach. Fb powinien monitorować i usuwać konta trolli. Nie robi tego bo zasięgi się liczą.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 09:36Źródło komentarza: Andrzej Kotala: "Fala hejtu zniechęciła mnie do kandydowania"Autor komentarza: Edek K.Treść komentarza: Wiadomo, że pan finansista Michałek nie podjąłby się żadnej innej inwestycji poza budową stadionu.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 21:34Źródło komentarza: Prezydent zamyka estakadę, wojewoda przywraca kolej i nakazuje kolejne działaniaAutor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:33Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: MikołówTreść komentarza: W Mikołowie mamy dziś podobny problem, który kiedyś doprowadził do katastrofalnej decyzji o estakadzie w Chorzowie. Tylko że u nas zamiast drogi, planują puścić szybką kolej – i to przez sam środek miasta. CPK forsuje wariant W72 Kolei Dużych Prędkości, który przecina centrum naszego, 800-letniego Mikołowa. Pociągi miałyby jechać między blokami, domami, przez chronione tereny zielone. Miejscami tylko 20 metrów od bloków ma pędzić 180 składów dziennie. Przez miasto, które – tak jak Chorzów – było przez lata mocno eksploatowane górniczo. I tu jest ogromne ryzyko. Bo nikt nie uwzględnił, że pod ziemią są jeszcze aktywne wyrobiska, znajdujące się 50 metrów pod potencjalnymi torami, które CPK ignoruje. Przy takiej liczbie i prędkości pociągów, może dojść do pęknięć, uszkodzeń, a nawet katastrof budowlanych i osunięć gruntu. Nikt też nie pokazał rzetelnych analiz, że właśnie ten wariant – przez nasze centrum – jest najlepszy. A przecież są inne możliwości. Patrzymy na Chorzów i widzimy, jak estakada przez rynek zablokowała miasto na dekady. Zbudowano ją, mimo że większość ruchu była tranzytowa. Dziś grozi zawaleniem, a mieszkańcy płacą cenę za błędne decyzje sprzed lat. Nie chcemy, żeby Mikołów był kolejnym miastem, które stanie się ofiarą cudzych planów, bez sensownych konsultacji i szacunku dla ludzi, którzy tu żyją.Data dodania komentarza: 6.06.2025, 20:31Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"
Reklama