– Nie ma nic lepszego niż bieganie dla Was. Z wami. Przy was. Jak najgłośniejszych – mówiła Ewa Swoboda, gdy w ubiegłym roku mijała na Stadionie Śląskim metę jej rywalizacji na dystansie 100 metrów.
Dla halowej wicemistrzyni świata i innych gwiazd lekkoatletyki minionego lata na trybuny przyszło ponad 42 tys. kibiców – rekord frekwencji w tej dyscyplinie w Polsce w erze numerowanych krzesełek.
Ten dobry trend w lekkoatletyce zdaje się utrzymywać. Odkąd ruszył sezon 2025, wszystkie dotychczasowe mityngi Diamentowej Ligi przyciągnęły bardzo liczną widownię. Na obu imprezach w Chinach, a potem także w Dosze, Rabacie i Rzymie kibice wypełniali większość sektorów.
– Czuje się, że wtedy to ma po prostu sens. Jest zupełnie inaczej. To żaden frazes, że widząc coś takiego, słysząc ten tumult na stadionie, stajesz w blokach uskrzydlony. Wtedy można zdziałać wszystko – opowiadała Natalia Bukowiecka po tym, jak w ubiegłym roku ustanowiła w Londynie rekord Polski w biegu na 400 m (48.90 sekundy).
Podobnie jak w ubiegłym roku, tym razem Stadion Olimpijski w stolicy Anglii też zostanie wyprzedany. Mowa o aż 60 tys. fanów Królowej Sportu. Dla Brytyjczyków to z pewnością powód do dumy, że takim osiągnięciem mogą pochwalić się już na długo przed dniem rywalizacji. Ale nie oni jedyni. Podobnym zainteresowaniem cieszą się finały cyklu, które w tym roku zaplanowano w Zurychu. Kultowa arena Letzigrund mieści 25 tys. ludzi. Szwajcarzy są już pewni, że w oba dni zasiądzie tam właśnie tyle ludzi. Mający blisko sto lat tradycji mityng przyciąga, bo jest gwarancją jakości. Gwarancją rekordów i gwiazd, czego potwierdzeniem jest chociażby ubiegłoroczne starcie Armanda Duplantisa i Karstena Warholma w pojedynku 1 na 1 na 100 metrów.
– Mamy poczucie, że to transakcja wymienna: jeżeli organizator ma do zaoferowania najważniejsze postacie sportu, a do tego bogaty pakiet atrakcji dodatkowych, to ludzie chcą to przeżywać. Wówczas wydają pieniądze na bilet, tworzą atmosferę i są nierzadko częścią historii – mówi Marek Plawgo, dyrektor ds. komunikacji Diamentowej Ligi w Polsce.
To nieprzypadkowy cytat. Dokładnie taki mechanizm zadziałał przed rokiem na Stadionie Śląskim. 15. edycję Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej obejrzało dokładnie 42357 widzów. To oni byli świadkami, jak Duplantis oraz Jakob Ingebrigtsen ustanawiają absolutne rekordy świata. To oni widzieli – jak wykazał ranking World Athletics – najlepszy na świecie jednodniowy mityng lekkoatletyczny w historii.
– I wygląda na to, że kibice po tamtym roku nam zaufali – cieszy się Piotr Małachowski, dyrektor sportowy mityngu. – W tym roku mamy rekordowe tempo sprzedaży biletów. Na ten moment rozeszło się już dwa razy więcej wejściówek niż w analogicznym okresie ostatnim razem.
Małachowski daje wyraźnie do zrozumienia, że miejsca w najlepszych sektorach zaczynają się wypełniać.
– Mówiąc wprost, bije ostatni dzwonek dla tych, którzy chcą mieć najlepszy widok na metę czy skocznię o tyczce, gdzie znów pojawi się rekordzista świata – przyznaje Plawgo.
Wejściówki na polską Diamentową Ligę, która w 2025 roku została zaplanowana na 16 sierpnia, są do nabycia przez platformę eBilet.pl.
Poza Duplantisem, wśród już ogłoszonych gwiazd tegorocznego Memoriału Skolimowskiej jest też m.in. Ingebrigtsen. Norweg zapowiedział enigmatycznie, że w tym roku prosi organizatorów o bieg na 1500 metrów, co do którego „ma ambitne plany wynikowe”. Poza gwiazdą średnich dystansów, na Śląsk przyjadą też fantastyczni skoczkowie wzwyż – Gianmarco Tamberi i Mutaz Essa Barshim czy płotkarze, na czele z niepokonanym nigdy (!) w hali Grantem Hollowayem. Jego rywalem będzie mistrz Europy z Apeldoorn Jakub Szymański.
O sile polskiej ekipy na wydarzenie stanowić będzie jednak więcej gwiazd. Powrót na Śląsk ogłosiły już m.in. Ewa Swoboda czy Natalia Bukowiecka. Obie właśnie na tym obiekcie przekraczały swoje magiczne granice – poniżej 11 s na 100 m oraz czas poniżej 50 s na 400 m. Nie może też zabraknąć młociarzy, na czele z Wojciechem Nowickim i Pawłem Fajdkiem. Ten drugi ma na koncie najwięcej występów w Memoriale.
Więcej aktualności o Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej na stronie memorialkamili.pl i w mediach społecznościowych mityngu – na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube’ie i TikToku.
Napisz komentarz
Komentarze