Jak przekazał Marcin Michalik, członek zarządu spółki Tramwaje Śląskie, zdarzenie miało miejsce po godzinie 3 w nocy. Rzecznik Tramwajów Śląskich, Robert Walczak, w rozmowie z Gazetą Wyborczą podkreślił, że jest to problem nawracający.
– Był kolejnym, który nie zastosował się do znaków drogowych, w tym informującego o maksymalnej dopuszczalnej wysokości pojazdu, który może wjechać pod ten wiadukt. To 3,30 metra i tylko samochody do tej wysokości mogą tędy bezpiecznie się poruszać – wyjaśnił Walczak, cytowany przez Gazetę Wyborczą.
W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać moment wjazdu TIR-a pod wiadukt, a następnie spięcie i rozbłysk. Co więcej, kierowca ciężarówki, zamiast zatrzymać się i zgłosić szkodę, odjechał z miejsca zdarzenia.
Usunięcie awarii i naprawa uszkodzeń trwała do godziny 6:55, powodując znaczne utrudnienia w ruchu tramwajowym i dyskomfort dla pasażerów. Robert Walczak podkreśla, że tego typu zdarzenia nie są w regionie tylko incydentem.
– Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w takich miejscach – zaapelował rzecznik.
Policja prowadzi obecnie poszukiwania sprawcy tego zdarzenia.
W połowie kwietnia, w tym samym miejscu, doszło do bliźniaczo podobnego zdarzenia, o czym również informowaliśmy na łamach Tuby.

![Kierowca TIR-a zniszczył trakcję tramwajową w Chorzowie Batorym – to nie pierwszy taki incydent [WIDEO] Kierowca TIR-a zniszczył trakcję tramwajową w Chorzowie Batorym – to nie pierwszy taki incydent [WIDEO]](https://static2.tubachorzowa.pl/data/articles/xl-kierowca-tir-a-zniszczyl-trakcje-tramwajowa-w-chorzowie-batorym-to-nie-pierwszy-taki-incydent-wid-1752151491.png)








Napisz komentarz
Komentarze