Spotkanie było wyrównane, a kluczowe momenty nastąpiły bardzo szybko. Gospodarze z Opola wyszli na prowadzenie już w 6. minucie po bramce Maksyma Pautiaka. Radość Dremana nie trwała jednak długo. Błyskawicznie odpowiedział Ruch za sprawą Łukasza Biela. Po podaniu od Krzysztofa Salisza, Biel popisał się skutecznym obrotem z rywalem na plecach i płaskim strzałem doprowadził do wyrównania na 1:1.
Niestety, początek drugiej połowy należał do gospodarzy. Po krótko rozegranym rzucie wolnym, Dreman ponownie objął prowadzenie, a bramkę na 2:1 zdobył Felipe w 21. minucie.
Chorzowianie dążyli do odrobienia strat. W końcówce meczu zdecydowali się na odważne wycofanie bramkarza, co otworzyło drogę do najlepszych sytuacji strzeleckich. Najbliżej szczęścia byli Krzysztof Salisz i Michał Tkacz, jednak ostatecznie Niebieskim nie udało się pokonać golkipera Dremana. Na pierwsze w sezonie punkty zdobyte na wyjeździe Ruch będzie musiał jeszcze poczekać.
Liga przyspiesza przed przerwą
Przed drugą przerwą reprezentacyjną terminarz Fogo Futsal Ekstraklasy staje się bardzo intensywny.
Ruch Chorzów Futsal czeka teraz domowy mecz w środę, w hali MORiS w Chorzowie, gdzie podejmą ekipę Eurobus Przemyśl. Z kolei w sobotę chorzowian czeka kolejna, długa delegacja do Kamienicy Królewskiej. Będą to kluczowe spotkania w kontekście walki o opuszczenie dolnych rejonów tabeli.
Dreman Exlabesa Opole Komprachcice – Ruch Chorzów Futsal 2:1 (1:1)
1:0 Maksym Pautiak, 6 min.
1:1 Łukasz Biel, 6 min.
2:1 Felipe, 21 min.










Napisz komentarz
Komentarze