Z ustaleń policji wynika, że kierowca autobusu uderzył w tył samochodu osobowego jadącego bezpośrednio przed nim. Siła uderzenia zapoczątkowała łańcuch kolejnych zderzeń, w które zaangażowane były w sumie cztery pojazdy.
Co szczególnie niepokojące, okazuje się, że to nie pierwszy incydent z udziałem tego 47-latka. Od czerwca 2025 roku, czyli w ciągu zaledwie kilku miesięcy, kierowca miał już na swoim koncie jedną kolizję i jeden wypadek. Dzisiejsze zdarzenie poskutkowało odebraniem uprawnień do kierowania pojazdami.
Jak przekazała podkom. Magdalena Jurkowska, p. o. oficera prasowego chorzowskiej policji, ucierpiała jedna osoba.
- Poszkodowanym był mężczyzna z samochodu, w który autobus uderzył bezpośrednio - przekazała rzeczniczka w rozmowie z Tubą Chorzowa. Nie wiemy jakie poniósł obrażenia.
Policja apeluje o szczególną ostrożność, zwłaszcza w obliczu obecnej pogody. Śliska nawierzchnia i opady znacząco wydłużają drogę hamowania i utrudniają manewrowanie, co wymaga od kierowców wzmożonej koncentracji.
Konsekwencją tego zdarzenia i ustalania jego okoliczności, utrudniony był ruch samochodów w jego rejonie (ul. Czempiela w Chorzowie). Wszystko wróciło już do normy.










Napisz komentarz
Komentarze