Michał Lorbiecki od 1 października tego roku jest dyrektorem Wydziału Planowania Przestrzennego i Budownictwa Miasta Chorzów, a także miejskim urbanistą. Wcześniej zasilił szeregi “Zespołu ds. transformacji śródmieścia Chorzowa”, którego jest wiceprzewodniczącym.
Jakub Brzozowicz: Wyjaśnijmy na początek, na czym polegać ma funkcja urbanisty i dlaczego jest istotna dla miasta?
Michał Lorbiecki: Funkcja urbanisty miasta jest doradcza, strategiczna i koordynacyjna. Polega na tym, by harmonizować działania w przestrzeni miejskiej tak, aby miasto rozwijało się w sposób zrównoważony i odpowiadało na potrzeby różnych użytkowników - najmłodszych i najstarszych, osób o różnej sprawności, płci, ale też z myślą o przyszłych pokoleniach i środowisku.
To rola, która wymaga długofalowego myślenia, ale też współpracy - urbanista nie działa w pojedynkę.
Potrzebuje interdyscyplinarnego zespołu, w którym spotykają się różne kompetencje i perspektywy, a wszystkich łączy wspólna wizja i system wartości. Jednym z zadań urbanisty jest również budowanie świadomości zarówno wśród ieszkańców, jak i wśród urzędników czy specjalistów. Chodzi o to, żeby decyzje dotyczące miasta były oparte na aktualnej wiedzy i zrozumieniu skutków, jakie przyniosą w przyszłości.
Mądre decyzje bywają trudne, nie zawsze są popularne i czasem spotykają się z krytyką. Dobrze zaplanowane zmiany wymagają czasu i konsekwencji, ale w dłuższej perspektywie sprawiają, że przestrzeń staje się bardziej przyjazna, dostępna i odporna na wyzwania przyszłości. I właśnie temu ma służyć rola urbanisty.
Z jakimi wyzwaniami trzeba będzie się zmierzyć w początkowym etapie sprawowania funkcji dyrektora?
Wyzwań jest sporo. Jednym z pierwszych będzie sprawne wdrożenie się w funkcjonowanie urzędu i dobre poznanie miasta – jego struktury, potencjałów i problemów. Właśnie dlatego zaangażowałem się w działania na rzecz Chorzowa jeszcze zanim formalnie objąłem stanowisko. Ważna będzie diagnoza aktualnych potrzeb, kompetencji, zasobów, procesów i planów, tak aby oprzeć działania na solidnej wiedzy.
Kluczowe znaczenie będzie miało też zbudowanie zgranego, interdyscyplinarnego zespołu, który potrafi działać proaktywnie.
Ogromnym wyzwaniem będzie zmiana sposobu postrzegania przestrzeni miejskiej z myślenia punktowego i subiektywnego na systemowe i obiektywne. Planowanie zmian wymaga dobrej diagnozy, czyli zmapowania istniejących zasobów, kompetencji, procesów i planów, ich uporządkowania, weryfikacji i ukierunkowania.
Przykładem może być transformacja śródmieścia - to długofalowe zadanie, które wymaga mądrego podejścia, współpracy różnych środowisk i zaangażowania mieszkańców. To proces, który musi być oparty na analizie, dialogu i konsekwencji, a nie na szybkim efekcie.
Miasto o tak bogatej historii przemysłowej jak Chorzów, z bezlitosnymi konsekwencjami ubiegłowiecznych (ale nie tylko) błędów komunikacyjnych, stoi dziś przed wyzwaniami mądrej transformacji urbanistycznej - takiej, która szanuje dziedzictwo, odważnie patrzy w przyszłość, ale jednocześnie stawia człowieka w centrum. Ważnym elementem tego procesu będzie budowanie zaufania mieszkańców do podejmowanych decyzji. Nie zawsze będą one łatwe czy popularne, ale jeśli będą wynikały z wiedzy, współpracy i szczerej komunikacji - przyniosą dobre efekty.
Co jest największym atutem Chorzowa z perspektywy pana nowej funkcji?
Z perspektywy urbanisty największym atutem Chorzowa jest jego prawdziwie miejski charakter. To w dużej mierze miasto zwarte, różnorodne funkcjonalnie i o ludzkiej skali – posiadające cechy, które pozwalają mu rozwijać się w sposób nowoczesny, ale przede wszystkim z myślą o człowieku.
Chorzów ma ogromny potencjał do tworzenia przestrzeni, w których dobrze się mieszka, pracuje i spędza czas. Musimy ten potencjał na nowo wydobyć i wykorzystać.
Ogromnym atutem Chorzowa, choć może zabrzmi to banalnie, jest jego tożsamość i dziedzictwo, również to przemysłowe. To piękna architektura, bogata historia, kultura, ale też lokalna duma i poczucie tożsamości, czyli jednym słowem mieszkańcy. To oni są największym kapitałem miasta i najlepszym partnerem do rozmowy o jego przyszłości. Bez ich energii, zaangażowania i zaufania żaden proces zmian nie miałby sensu.
___________________________
Michał Lorbiecki jest urbanistą oraz doktorem ekonomii i finansów. Od ponad dekady zajmuje się rozwojem miejskim - planowaniem przestrzennym, zrównoważoną mobilnością, rewitalizacją, rozwojem strategicznym oraz partycypacją społeczną.
Ukończył studia z gospodarki przestrzennej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, gdzie obronił również doktorat. Jest także absolwentem studiów podyplomowych Menedżer ds. Zrównoważonego Rozwoju oraz certyfikowanym menedżerem zmiany.
W ostatnich latach pełnił m.in. funkcję Pełnomocnika Prezydenta Miasta Tychy ds. nowego centrum miasta. Jego Masterplan Nowego Centrum Tychów został uznany za modelowe działanie realizacji celów zrównoważonego rozwoju podczas Światowego Forum Miejskiego organizowanego przez ONZ.
Lorbiecki aktywnie działa też w środowisku eksperckim. Jest wiceprzewodniczącym Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej, wcześniej pełnił funkcję członka zarządu śląskiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich. Prowadzi też zajęcia na studiach podyplomowych na Politechnice Warszawskiej.
“Przyświeca mi cel kształtowania miasta zielonego, sprawiedliwego i zdrowego do życia, które stawia w centrum różnorodnych ludzi, o różnorodnych potrzebach” - mówi o sobie Michał Lorbiecki.










Napisz komentarz
Komentarze