Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 września 2025 05:29
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Kazimierz Karolczak szefem GZM

Przewodniczącym Górnośląskiego Związku Metropolitalnego został Kazimierz Karolczak. Tak zdecydowali członkowie związku podczas dzisiejszych obrad. Były prezydent Chorzowa Marek Kopel, który również był brany pod uwagę jako jeden z kandydatów, w ostatniej chwili wycofał swoją kandydaturę.
Kazimierz Karolczak szefem GZM

Marek Kopel zdecydował się ustąpić ponieważ większość prezydentów i burmistrzów miast metropolii zdecydowało się ostatecznie postawić na kandydaturę Kazimierza Karolczaka. Konsensus w tej sprawie osiągnięto zaledwie kilkanaście godzin przed dzisiejszym głosowaniem. Nowy szef metropolii skomentował wybory za pośrednictwem Facebooka:

Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, że rywalizacja o fotel przewodniczącego GZW odbędzie się pomiędzy wicemarszałkiem województwa śląskiego Kazimierzem Karolczakiem a Adamem Ostaleckim – dyrektorem generalnym Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. 30 sierpnia, w trakcie wywiadu radiowego prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik poinformowała jednak, że drugi z wymienionych nie będzie się ubiegać o to stanowisko.

Część prezydentów i burmistrzów gmin z terenu aglomeracji ma innego kandydata – Marka Kopla, który w latach 1991-2010 piastował stanowisko prezydenta Chorzowa, a obecnie pełni funkcję radnego, a także zastępcy przewodniczącego zarządu KZK GOP. To on miał wg nich pomóc wyjść z impasu, który powstał podczas sierpniowego posiedzenia GZM. Tuż przed dzisiejszą sesją były prezydent Chorzowa wycofał swoją kandydaturę.

 

Fot.: Facebook Kazimierza Karolczaka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: SwojakTreść komentarza: Dodajmy jeszcze że prawdopodobnie jedna z osób która tak bardzo chce rozebrania estakada ma grunty przy rynku. To co rozebrać bo przynajmniej wartość wzrośnie a mieszkańcy niech sobie radzą z korkami. Może warto też zebrać dane od straży i pogotowia jak im sie czas dojazdu zmienił. Zdrowie i życie jest wartością nadrzędną tak czy nie ?Data dodania komentarza: 18.09.2025, 20:34Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: BłażejTreść komentarza: Zacznijmy od tego, że wszystkie mapy w tym Google wciąż pokazuje możliwość przejścia pieszo pod estakadą. Pomimo wielu zgłoszeń i zmiany w systemie waze wciąż mapy pchają ludzi pod obiekt wyłączony z użytku.Data dodania komentarza: 18.09.2025, 20:20Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: CwajkaTreść komentarza: Wy mocie nasrane z tym zamykaniem co zeście zrobili z tym naszym Chorzowem zobaczycie jeszcze cofnę ogrodzenie i przyjadę autem bo estakadzieData dodania komentarza: 18.09.2025, 19:52Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: EstakadajestOKTreść komentarza: Pismaki szkodnikiData dodania komentarza: 18.09.2025, 19:14Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: lokalnyTreść komentarza: jak można rozebrać estakadę bez zaplanowania drogi alternatywej na pewno nie będzie to problem obecnego prezydenta bo nie będzie wybrany na ponowna kadencję należy zabezpieczyć całą dokumentację aby w odpowiednim czasie p prezydent mógł odpowiadać karnie za brak działań naprawczych tylko rozbiórka estakady do droga po najmniejszej linii oporuData dodania komentarza: 18.09.2025, 18:46Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacjiAutor komentarza: mieszkaniec chTreść komentarza: czy jest rozważany nowy przejazd przez miasto Chorzów obecny przejazd to jakieś nieporozumienie korki przejazdy wielu autobusow na wąskich drogach jeszcze cz prezydent Chorzowa chce pozostawić miasto w totalnym chaosie transportowymData dodania komentarza: 18.09.2025, 18:40Źródło komentarza: Koniec skracania drogi pod estakadą. Miasto reaguje po naszej publikacji
Reklama
Reklama