Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 04:21
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Remis Ruchu w pierwszym sparingu

W pierwszym sparingu w zimowym okresie przygotowawczym „Niebiescy” zremisowali 2:2 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie.
Remis Ruchu w pierwszym sparingu

Od początku spotkania przeważali „Niebiescy”. Podopieczni trenera Chouana Ramona Rotsy bardzo długo utrzymywali się przy piłce, a wobec głębokiej defensywy rywali, zmuszeni byli grać w ataku pozycyjnym. Mimo sporego zagęszczenia na połowie Pniówka chorzowianie próbowali prostopadłymi podaniami oraz dośrodkowaniami z bocznych stref wypracowywać sobie okazje strzeleckie. Pierwsze zagrożenie stworzył testowany Hubert Kotus, który wrzucił z końcowej linii, do piłki nie zdążył jednak ustawiony na szpicy Mateusz Majewski. Napastnik, który jest bliski związania się kontraktem z Ruchem, był dość aktywny – sporo biegał, szukał wolnych przestrzeni, cofał się do rozegrania. Majewski mógł wpisać się na listę strzelców w 15. minucie. Piłkę przejął Marcin Kowalczyk, zagrał do Kamila Słomy, a ten prostopadłym podaniem uruchomił Majewskiego. 25-letni napastnik uderzył mocno, ale piłkę zdołał odbić bramkarz Pniówka. Przewaga „Niebieskich” nie podlegała dyskusji. To jednak rywale pierwsi wpisali się na listę strzelców. W podbramkowym zamieszaniu Kotus podciął Szatkowskiego i arbiter wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem jedenastki był doświadczony Sławomir Szary. Na odpowiedź chorzowian nie trzeba było długo czekać. Ledwie 3 minuty później Vilim Posinković dośrodkował w pole karne, gdzie główkował Słoma. Strzał naszego skrzydłowego odbił obrońca, ale skutecznie futbolówkę dobił Paweł Wojciechowski. Nowy napastnik Ruchu powinien podwyższyć wynik w 37. minucie, kiedy po minięciu całej obrony znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Mógł jeszcze podawać do boku, ale zdecydował się na minięcie golkipera przez co wyrzucił się poza światło bramki. Ostatecznie akcja zakończyła się niegroźnym strzałem Słomy.

W drugiej połowie na boisku pojawił się nowy zespół, złożony  głównie z młodych zawodników. Jednocześnie Pniówek zaczął grać z większym spokojem, dokładniej i bardziej twardo. Choć „Niebieskim” trudniej było przemieszczać się pod bramkę rywala, naszą młodzież należy pochwalić za swoją postawę – cały czas starali się grać piłką, co wychodziło im całkiem nieźle. Stworzyli również kilka okazji, ale żadnej nie udało się ich wykorzystać. Dopiero w 81. minucie w polu karnym sfaulowany został Artur Balicki i arbiter podyktował drugi tego dnia rzut karny. Do piłki podszedł Mateusz Hołownia i pewnym strzałem wyprowadził chorzowian na prowadzenie. Gdy wydawało się, że pierwszy zimowy sparing zakończy się naszym zwycięstwem, pięknym uderzeniem w okienko popisał się Maciej Gaszka i spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem.

Mimo remisu z niżej notowanym rywalem sparing należy ocenić na plus. Piłkarze narzekali na spore zmęczenie po ciężkich treningach na zgrupowaniu, mimo to zaprezentowali się z dobrej strony. Kolejna gra kontrolna została zaplanowana na 31 stycznia. Rywalem „Niebieskich” będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Ruch Chorzów – Pniówek Pawłowice Śląskie 2:2 (1:1)

0:1 Sławomir Szar z rzutu karnego, 21 min.
1:1 Paweł Wojciechowski, 24 min.
2:1 Mateusz Hołownia z rzutu karnego, 82 min.
2:2 Maciej Gaszka, 87 min.

Ruch: (I połowa) Paszek – Hiszpański, Kowalczyk, Rutkowski, Kotus – Trojak, Walski – Słoma, Wojciechowski, Posinković – Majewski; (II połowa) Bielecki – Komarnicki, Kulejewski, Hołownia, Kotus (59 Rutkowski) – Starzyński, Zawal, Bogusz, Sikora, Mello – Balicki;

trener: Chouan Ramon Rotsa.

Pniówek (skład wyjściowy): Gocyk – Glenc, Szary, Szczyrba, Wójcik, Nowara, Przybyła, Wadas, Wuwer, Szatkowski, Pieczka;

trener: Jan Woś.

Źródło: Ruch Chorzów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Az wstyd tu mieszkać. Kiedyś byłem dumny z tego...Data dodania komentarza: 14.12.2025, 06:02Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: TurTreść komentarza: Po co przejscie skoro tramwajem nie można nigdzie pojechać. Jestem ciekaw kiedy zawiąże się wreszcie inicjatywa odwołania michasia i jego rady.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:43Źródło komentarza: Przejście podziemne dla pieszych pod ulicą Katowicką w końcu zostało otwarte!Autor komentarza: icekTreść komentarza: Chyba Redakcja o czymść zapomniała. Jeśli macie 400 mln długu to największym kosztem są odsetki od tego długu, szacuję 20 mln rocznie (5%).Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Budżet Chorzowa 2026: historyczne dochody, rekordowy deficyt. Oto lista najważniejszych wydatków inwestycyjnychAutor komentarza: Synek z CwajkiTreść komentarza: Tylko że miasta ościenne nie są zainteresowane sfinansowaniem remontu albo odbudowy estakady. Ta sytuacja doskonale pokazuje impotencję metropolii. Problem estakady to właściwie nie jest problem Chorzowa, ale Bytomia i Katowic. To jest problem całej Metropolii, która umywa ręce i mówi, że nie da pieniędzy. Jeżeli nie zjednoczymy się w jedno miasto, to rozrobnieni upadniemy.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:20Źródło komentarza: Maciej Franta: "W innej sytuacji nikt by nie przetestował zamknięcia estakady"Autor komentarza: RepRezentantTreść komentarza: Wszystko jasne, mieszkańcy którzy żyją na krechę wybrali sobie prezydenta, który wybuduje kolejny stadion na krechę XD ten cały Chorzów nadaję się tylko do utylizacji, straszna bieda umysłowa u WasData dodania komentarza: 12.12.2025, 10:54Źródło komentarza: Wiemy już, gdzie mieszka najwięcej dłużników. Jak w zestawieniu wypadli chorzowianie?Autor komentarza: kibicTreść komentarza: W prawdzie kibole go wybrali ,ale co oni na to.Może by ten z Radzionkowa zapytał by mieszkańców.Robi wszystko by go odwołać.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Stadion w zamian za przyłączenie Chorzowa do Katowic? “Prezydent mówił, że byłby w stanie to zrobić”
Reklama
Reklama
Reklama