Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 08:31
Reklama Baner reklamowy
ReklamaBudowa i remont na Ceneo

Do Gdyni na ostatnią chwilę

Pierwsza drużyna KPR Ruch Chorzów swój ostatni mecz rozegrała 10 dni temu z klubem UKS Kościerzyna. Niestety spotkanie z ostatnim zespołem tabeli PGNiG Superligi Kobiet zakończyło się przegraną Niebieskich (31:24). Szansa na wymazanie tej porażki nadejdzie jutro, chorzowianki wybiorą się do Gdyni, gdzie staną oko w oko z aktualnymi mistrzyniami Polski – GTPR Gdynia.
Do Gdyni na ostatnią chwilę

Sytuacja Ruchu po niespodziewanej porażce z Kościerzyną mocno się skomplikowała. Planem na tamte spotkanie było zwycięstwo i zainkasowanie kolejnych trzech punktów, dzięki którym KPR miałby przewagę 8 oczek nad Kościerzyną i 7 nad Koroną Kielce. Niestety taki scenariusz nie stał się faktem i w obecnej sytuacji chorzowianki mają zaledwie czteropunktową przewagę nad ostatnią drużyną tabeli oraz dwupunktowe prowadzenie nad przedostatnim zespołem.

Przed zawodniczkami trenera Knopika stanie bardzo trudne zadanie, chociaż jeszcze dzisiaj ważyły się losy spotkania. Wszystko za sprawą formalności. Zgodnie z §13 ust. 2 pkt. 3 Regulaminu rozgrywek PGNiG Superligi w piłce ręcznej kobiet obowiązujący w sezonie 2017/2018 „Do obowiązków gospodarza zawodów należy wyznaczenie godziny zawodów zgodnie z zasadami określonymi w § 10 ust. 3 i 4 oraz zawiadomienie drużyny gości, sędziów zawodów oraz delegata ZPRP pocztą elektroniczną, listem poleconym lub za dowodem doręczenia na 10 dni przed terminem zawodów o ich miejscu, dacie i godzinie rozpoczęcia, przy czym kopia zawiadomienia winna być przesłana do KOL ZPRP, właściwego WZPR-u, policji, służb medycznych i środków masowego przekazu; w zawiadomieniu należy podać wyłącznie po jednym kolorze koszulek i spodenek zawodniczek z pola gry i bluz bramkarskich, w których zawodniczki są zobowiązane wystąpić w zawodach.” Zgodnie z informacją udzieloną przez trenera Jarosława Knopika, klub GTPR Gdynia informację o spotkaniu wysłał dopiero w poniedziałek 12 lutego 2018 roku. W związku z tym formalności nie zostały dopełnione, przez co władze KPR-u zastanawiały się nad złożeniem wniosku o przyznanie walkoweru dla drużyny Ruchu.

- Na ten moment nie ma decyzji o tym czy pojedziemy na smecz do Gdyni. Nie otrzymaliśmy jeszcze zawiadomienia o spotkaniu, jego godzinie i miejscu. Zarząd zastanawia się nad tym czy jechać na mecz, czy wnioskować o walkower. Dopiero dzisiaj zapadanie ostateczna decyzja. W świetle przepisów, informacje o meczu należy udzielić na 10 dni przed spotkaniem. Oczywiście, że nieformalnie znamy datę na podstawie ogólnego terminarza, ale musimy także wiedzieć wcześniej o szczegółach, tym bardziej, że jest to wyjazd na drugi koniec Polski – tłumaczył trener Jarosław Knopik dzisiaj po godzinie 12:00 – zapadła decyzja o tym, że gramy. Nie wiem czy GTPR poniesie jakieś konsekwencje w związku z późną informacją. Teraz interesuje nas kwestia tego, żebyśmy zagrali najlepiej jak potrafimy – informował szkoleniowiec około 15:00.

Skupiając się jednak na aspekcie sportowym, Ruch w związku z ostatnią ligową porażką musi walczyć o każdy możliwy punkt. Wydaje się, że całość zespołu na czele ze szkoleniowcem nie mogą już w żaden sposób kalkulować. Gdynianki są aktualnymi mistrzyniami Polski, jednak w obecnym sezonie wydaje się, że gra na wielu frontach zdecydowanie zachwiała równowagą w tym zespole. Nieudane występy w europejskich pucharach, były przeplatane nierówną grą w lidze. Kwestia obrony mistrzostwa wydaje się już niemożliwa. Na ten moment GTPR zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punków. Oczywiście warto zwrócić uwagę na fakt, że nasze najbliższe rywalki mają dwa zaległe mecze, ale strata do liderującego MKS-u Lublin jest zbyt duża.

- Chcemy zrealizować w Gdyni swój plan. Mecz który rozegraliśmy z w ramach rundy jesiennej był bardzo wyrównany. Przegraliśmy wtedy tylko różnicą czterech bramek. Sami sobie skomplikowaliśmy sprawę porażką z Kościerzyną, w związku z tym nie ma już miejsca na żadną kalkulację. Będziemy szukać punktów dosłownie wszędzie. Zawodniczki wiedzą, że muszą każde spotkanie rozegrać na 100% swoich możliwości i zostawić na parkiecie całe siły i zdrowie.- oznajmia pewny siebie szkoleniowiec.

Sytuacja kadrowa przed spotkaniem budzi mieszane uczucia. Zawodniczki, które wzięły udział w fazie 1/8 finału Mistrzostw Polski Juniorek otrzymały wolne aż do czwartku, zatem na pewno nie zobaczymy ich w Gdyni. Jedynym wyjątkiem jest Paulina Jaśkiewicz. Młoda bramkarka nie może liczyć na odpoczynek, w związku z kontuzją Karoliny Kuszki, która doznała urazu uda w meczu z Kościerzyną.

- Juniorki mają wolne do czwartku. Będą miały indywidualny program przygotowań. Pojedzie z nami tylko Paulina Jaśkiewicz, dlatego, że nie może grać Karolina Kuszka. Gdybyśmy dali odpocząć Paulinie, to w Gdyni moglibyśmy liczyć tylko na Renatę Kayumową między słupkami – analizuje trener Knopik.

Jeżeli chodzi o zawodniczki, które są pierwszym garniturem zespołu, to sytuacja wygląda dobrze. Po pierwsze bardziej doświadczone chorzowianki są wypoczęte, bowiem ostatni mecz rozegrały z Kościerzyną. Do pełnej dyspozycji powraca Joanna Rodak. Na ten moment z gry wyłączona jest tylko Agnieszka Drażyk.

- Reszta zespołu jest zdrowa, możemy liczyć już w 100% na Asię Rodak. Zabraknie tylko Agnieszki Drażyk. Pojedziemy w wąskim składzie, ale za to wypoczętym. Nie graliśmy przez 10 dni, natomiast GTPR rozegrał w tym czasie dwa spotkania - mówi szkoleniowiec.

Spotkanie GTPR Gdynia – KPR Ruch Chorzów w ramach 18. kolejki PGNiG Superligi Kobiet odbędzie się o godzinie 18:00, w Hali Sportowo-Widowiskowej „Gdynia”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze

Autor komentarza: slazakTreść komentarza: Czy to znowu próba rozmontowania parku?! Najpierw wycinanie drzew i sprzedaz parku pod budowę blokow a teraz demontaż symboli parku?!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:48Źródło komentarza: Żyrafa wciąż bez głowy. I chyba jeszcze długo jej nie odzyskaAutor komentarza: Woda może się i rozchodzi, ale układy i znajomości nieTreść komentarza: Chorzów ma pecha. Anna Piontek miejskim konserwatorem zabytków. Trybunę stadiony Ruchu powstałą w 1937 roku, już skasowała. Teraz opowiada głupoty o wodzie, która się rozchodzi. Ta pani była dyrektorem Muzeum Ziemi PAN. Zaledwie po dwóch latach swoich rządów w muzeum, wyleciała ze stołka. Otrzymała dymisję w połowie dyrektorskiej kadencji. Oczywiście w reklamowaniu się na Fejsie, czy innych społecznościowych mediach, nic o tym nie wspomni. Jest mistrzynią autoreklamy. Z wykształcenia jest jedynie magistrem. Teraz mieszkańcy Chorzowa muszą doświadczać jej działań.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 19:42Źródło komentarza: Zespół ds. transformacji śródmieścia zabrał głos. “Jesteśmy w stanie przywrócić światłość temu miejscu”Autor komentarza: jolaTreść komentarza: Bez stadionu miasto może funkcjonować ,bez drogi niebawem pustynia.Może kolega dużego Bu pomoże.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: W.Treść komentarza: Możecie sobie mówic o Kotali co chcecie, ale nie tknął stadionu dopóki nie było pieniędzy na nowy. Nie było, to nie ruszał. A cukierek? Kasy na stadion nie ma, kasy nie będzie, stadionu teraz też już nie ma, pozwolenia na budowę nie ma a jak będzie to nie wiadomo jaki. Mieliśmy stadion wyłoniony w konkursie arch. na 12.000 z możliwością rozbudowy na mecz do 16.000 i w zupełności wystarczylo. Teraz będziemy się zadłużać na kolosa 22.000 za nie wiadomo w sumie ile, bo przecież 400.000.000 to czysta teoria, a w sumie nawet nie wiadomo jaki ten projekt będzie.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:35Źródło komentarza: Prace rozbiórkowe przy Cichej 6 trwają w najlepsze. Ze stadionu zniknęła już legendarna OmegaAutor komentarza: J.Treść komentarza: Ciężko o wypadek w mieście, które stoi w korkach i w mieście, w którym ograniczono ruch przez zamknięcie estakady.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 11:19Źródło komentarza: Znamy już wyniki IV edycji Rankingu Miast Zrównoważonej Mobilności. Wśród docenionych znalazło się Miasto ChorzówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Do szkoły podstawowej nr 22 ma być przeniesiona szkoła specjalna która mieści na na 3 Maja. Dyrektorka ze szkoły specjalnej to rodzina prezydenta miasta.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 21:52Źródło komentarza: Miasto chce połączenia SP22 i Ligonia. “My rodzice się na to nie zgadzamy”
Reklama
Reklama
Reklama