Historia stadionu przy Cichej 6 jest długa i zawiła, a swój początek ma już w latach 30. poprzedniego wieku. Aktualnie jednak po dekadach wielu wielkich sukcesów, jak i spektakularnych porażek jaki widział niebieski obiekt, od kilku lat nie spełnia on już wymogów licencyjnych Ekstraklasy i 1 Ligi. Powodem tego jest m. in. brak oświetlenia z racji, że charakterystyczne jupitery, które przez 55 lat oświetlały płytę boiska, zostały wycięte z powodu katastrofalnego stanu jednego z nich. Ruch Chorzów "domowe" mecze rozgrywa więc aktualnie na Stadionie Śląskim.
Zmiany i modernizację obiektu 14-krotnych mistrzów Polski obiecywano jego sympatykom w ostatnich latach wielokrotnie - najpierw przed wyborami przez prezydenta Chorzowa Marka Kopla (nie uzyskał wtedy reelekcji), ale też przez jego następcę - Andrzeja Kotalę. Obecny prezydent miasta Szymon Michałek o nowoczesną arenę piłkarską zabiegał na długo przed rozpoczęciem kariery politycznej.
Pod koniec marca poinformowano w końcu o utworzeniu postępowania przetargowego przez zarządzającą stadionem przy Cichej 6 spółkę ADM Serwis. Jak przekazano, dotyczy ona pierwszego etapu rozbiórki, obejmującego trybunę główną. Prace miałyby ruszyć “po zakończeniu sezonu treningowego drużyny”. W kwietniu dowiedzieliśmy się za to, że Komisja Przetargowa dokonała otwarcia złożonych propozycji. Łącznie złożono aż 17 ofert, a każda z nich została szczegółowo przeanalizowana.
Dziś już wiemy, że finalnie zdecydowano się wybrać ofertę firmy Developer i Recykling Sp. z o.o. z siedzibą w Zabrzu. Oferta opiewa na kwotę 999 760,00 złotych. Oferta ta mieści się w założonej kwocie 5,5 mln zł. Umowa z wykonawcą rozbiórki powinna zostać więc podpisana w najbliższych tygodniach.
Zanim to się jednak wydarzy Niebiescy rozegrają jeszcze na Cichej 6 mecz pożegnalny obiektu. Będzie nim spotkanie towarzyskie z drużyną Warty Poznań. Więcej na ten temat przeczytać można tutaj:
Napisz komentarz
Komentarze